• Dziś będzie krótko. • Książka z którą wiązałam duże nadzieje okazała się... inna. • Mam co do niej bardzo mieszane uczucia. • Z jednej strony powieść mnie zachwyciła. • Kiedy czytałam o tworzeniu perfum i ubrań, to aż zapierało mi dech w piersiach. Wspaniałe opisy powstawania niecodziennych zapachów i pięknych kreacji. Czytałam z wielkim zaciekawieniem. Pasja głównej bohaterki godna podziwu i powód do zazdrości. • Determinacja w działaniach i siła charakteru Danielle, kobiety, która opowiada tę historię. Podziwiałam. Nie wiem czy ja w podobnych warunkach umiałabym się nie załamać. • Brawa dla autorki za skłonienie mnie do przemyśleń podczas i po lekturze. Jako matka i żona cały czas podczas czytania zastanawiałam się co ja bym zrobiła na miejscu Danielle. Książka, którą przeczytałam, a wciąż o niej myślę jest godna polecenia. Czy ja umiałabym tak funkcjonować jak matka Nicka? Czy serce by mi pękło z tęskonoty? • To plusy tej powieści. • Ale znalazłam też minusy. I to one zepsuły mi odbiór • Więcej u mnie izaw­labi­rync­ieks­iazek.blogspot.com • Zapraszam :)

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo