• Skusiłam się na te książkę, gdy ją ujrzałam w bibliotece. • Nazwisko autorki przewijało mi się przed oczami często więc chciałam sprawdzić jakie na mnie zrobi wrażenie jej pisarstwo. Już od początku stwierdziłam, że nie zostanę fanką Kristiny Hannach. Książka według mnie jest przeciętna. Typowo amerykańska literatura, jakiej w dzisiejszych czasach sporo, pozbawiona głębi psychologicznej. • Wieloletnie małżeństwo, żona ubolewająca nad tym, że wieje w nim nudą, a seks pozbawiony jest namiętności postanawia nie podążyć za mężem do Nowego Jorku, który ma w nim znów szansę robić za gwiazdę, tym razem telewizyjną. • Czyta się szybko, ale bez cienia emocji. Bohaterowie są trochę tacy nijacy, bezbarwni, natomiast dokładnie wiadomo w co w danym momencie ubrani.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo