• Książkę polecam wszystkim. Bardzo dobrze napisana.
  • Autor operuje faktami i datami, narrację prowadzi spokojnie i rzeczowo - pięknie się to czyta.'gastarbeiterzy' przybywający do Europy po II wojnie światowej dali początek zjawisku, nad którym żaden polityk nie zapanował, którego nie zaplanował, konsekwencji nie 0przewidział - a teraz, po niemieckim "Wilkommen", Europa zapomniała o swojej tożsamości. Polityczna poprawność, która jest już politycznym bełkotem podpieranym pseudonaukowymi wypowiedziami i pseu­dorz­etel­nymi­ sondażami, przyczynia się - jak to ujął autor - właśnie do "przedziwnej śmierci Europy": gdy dzielnice Paryża przypominają obozy dla uchodźców, w Szwecji są strefy "no go", Europa mówi retoryką wstydu i zupełnie nie zauważa, że jakoś nie ma wiel­okul­turo­wego­ Bliskiego Wschodu czy wielokulturowej Azji, gdzie każdy, kto się zjawi u granic i zażąda (nie: poprosi - bo migranci żądają) azylu, to jest witany z otwartymi ramionami...

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo