w 21. wieku powstały 2 filmy s-f godne uwagi: 'Grawitacja' i 'Interstellar'

Film, który trzeba obejrzeć a nie mówić o nim. Film, który zachwyca, uczy i jednocześnie daje nadzieję (czasem znikomą) na ludzką przyszłość na tej ziemi. • Niebywały montaż, scenariusz, scenografia i obsada aktorka. • Wielki nakład pracy wszystkich twórców. • "Interstellar" oscyluje wokół zagadnienia ludzkiej egzystencji na ziemi. Nasze życie się niebawem skończy, skończą się zasoby pożywienia, tlenu i wody. Ludzkość wyginie i jedynym ratunkiem jest odnalezienie innej "planety", którą ludzie zaludnią i na której będą toczyć dalszą egzystencję. Stąd też okryty tajemnicą projekt badawczo-naukowy (i rządowy jednocześnie), zmierzający do tego, by sprawnie i w ciszy odnaleźć takie miejsce w przestrzeni kosmicznej i by przenieść tam ludzi, czyli ich zarodki, bo ludzi fizycznie nie będzie można przemieścić. Grupy naukowców wysłane w kosmos nie powróciło i tym samym badania utknęły w martwym punkcie. Lecz nowym poborowym zostaje Cooper, który robi to w trosce o przyszłość swoich dzieci. Wszystko obarczone jest wielkim ryzykiem, niewidomymi, nieznanym czymś co trudno ubrać w słowa. Nic nie jest pewne. • Historia, która dale szansę ale i utwierdza w przekonaniu, że człowiek jest dla człowieka wrogiem, a zawiść oraz zazdrość nigdy nie opuszczają ludzkiej duszy. Zakorzenione potrafią dać o sobie znać nawet w galaktyce w miejscu nieznanym. • Polecam - a przy okazji - warto potem skierować swoje plany widza na film "Grawitacja" - niezwykły, magiczny, prawdziwy..