Recenzje dla:
Tata w tarapatach/ Justyna Bednarek
-
Przed nami niesamowita, kosmiczna przygoda!!! Bo rodzina Wieczorków wyrusza w międzyplanetarną podróż, by ratować wystrzelonego tam kilka chwil temu ojca Gerarda Filipa. Żona Eugenia konstruuje rakietę i zaraz po uznaniu jej za technicznie sprawną wyruszają w drogę. Tym razem towarzyszy i pewien nieziemskich rozmiarów gość - francuski niesporczak. W końcu Wieczorkom udaje się szczęśliwie wylądować na planecie zwanej Papciugą. A tu czeka na nich cała moc atrakcji. Znów spotykamy mściwe karaluchy, a także gigantyczne jaja, skrywające w swych wnętrzach przedziwne sprawy. Gdzieś w tym całym galimatiasie jest i Gerard Filip. Pytanie tylko brzmi: gdzie? Ale i na nie odpowiedź wkrótce znajduje niezawodna głowa Eugenii. • Justyna Bednarek niewątpliwie bardzo dobrze odnalazła się w nowej formule swych opowiadań o zawadiackiej rodzinie. Fabularnie książka ta jest niesamowicie absurdalna. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie absolutnie niedorzeczna. Ale takie "odchylone" akcje dzieci uwielbiają najbardziej na świecie. Tu nie ma chwili na nudę. Ja jednak z punktu widzenia osoby dorosłej, ale nie do końca zupełnie poważnej, uważam prozę tą za zbyt mocno przekombinowaną i za bardzo chaotyczną. To jednak nie lektura, której dorośli stanowią docelową grupę odbiorców. Na szczęście... ;)