• To zdaje się moje pierwsze spotkanie z panią Steel i raczej ostatnie chociaż książkę oceniam dość dobrze. Czas spędzony na lekturze stwierdzam, że nie był zmarnowany gdyż przyniósł przyjemność, wciągnęłam się w historię o agencie działającym pod przykrywką wśród karteli narkotykowych i kibicowałam Ariannie w momencie jej porwania, a potem w jej drodze powrotnej do normalnego życia. Więc co nie pasowało skoro tyle dobrego? Nie pasował mi sposób w jaki mi to autorka zaserwowała, zbyt wiele powtórzeń tych samych scen, tych samych sytuacji, przeżyć bohaterów, no może nieco innymi słowami, jakby z innej strony, ale to wciąż były powtórzenia. Wyglądało to jakby autorka nie wierzyła w moje zdolności do zapamiętywania scen i kojarzenia faktów, jakbym potrzebowała powtórnego wyjaśnienia. A więc momentami nudnie i jakoś tak infantylnie.
  • Jak każda pozycja tej autorki - rewelacyjna!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo