• "Babska stacja" Fannie Flagg to książka, która zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Pierwsze 50 stron mi się strasznie dłużyło, było to takie babskie, męczące gadanie. Jednak, gdy Sookie otrzymała list polecony wszystko nagle wywróciło się do góry nogami. Tak samo wywróciło się życie głównej bohaterki. • Po pierwszych rozdziałach spodziewałam się typowo babskiej powieści, a tutaj ogromna niespodzianka! Jest to historia o poszukiwaniu siebie i swojej historii. Dążeniu do celu i spełnianiu marzeń. Jest to historia kobiet, które w latach wojny wykazały się ogromną odwagą. Nie straszne im były smary i przykręcanie śrubek. Podwinęły rękawy i zabrały się do działania. Początkowo prowadziły babską stację benzynową, która cieszyła się dużą popularnością. Później broniły ojczyzny w przestworzach, choć nie było to łatwe zadanie. • Jest to wspaniała opowieść pokazująca zasługi cywilnych pilotek. Upamiętniająca zasługi kobiet, których dokonania nie rzadko były zamazywane. Jest to podróż w czasie, zarówno dla bohaterów książki jak i czytelnika. Podróż, w którą koniecznie powinniście się wybrać!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo