• Dla miłośnika Agathy Christie pozycja warta polecenia. Ale trudna w czytaniu. 328 stron, są fragmenty przydługie. Książka jakby posklejana z różnych tekstów, końcowka niemal jak M jak miłośc czy inny serial. Ciekawe są postacie, ale nie tak biograficzne silnie jak w innych powieściach Westmacott. Dochodzę do wniosku, że jest tu totalne pomieszanie - każda postać jest każdą osobą z życia Agathy, zarówną nią, jak i siostrą, jej córką, mężami, matką etc. Raz jedna postać, raz inna staje się na chwilę głownym bohaterem. Ciekawa dywagacja Agathy na temat wizji zjednoczonej Europy bez granic - książka powstała w 1930 r.!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo