• Strasznie spodobał mi się motyw podcastów w też najnowszej książce Kasie West. Dotychczas ten "świat" był mi kompletnie obcy, a teraz nawet sama zastanawiam się, czy nie poprowadzić jakiejś takiej audycji, jak główna bohaterka. Dalej niesamowicie przypasował mi motyw jeziora, który chociaż nie grał pierwszych skrzypiec w książce, to dla mnie stał się elementem nieodłącznym! Zastanawiałam się, jakby to było, gdyby w tej historii zabrakło jeziora i akcja rozgrywała się gdzieś indziej i muszę przyznać, że to na pewno byłaby tragedia. Dodatkowo przez to książka idealnie pasuje jako typowo letnia lektura. Chociaż przez te upały miałam trudności z czytaniem czegokolwiek, to jednak nie wyobrażam sobie, abym mogła poznać historię Kate w jakiś innych okolicznościach. Dalej niesamowicie polubiłam wszystkich bohaterów książki! Najbardziej zapadła w pamięci Alana, która była jak dla mnie takim dobrym duchem książki. Mocno polubiłam też rodzinę Kate, której mimo że za dużo tutaj nie było, to i tak zapałałam do niej ogromną sympatią - może dlatego, że przywodziła mi na myśl moja dużą rodzinkę. Całość czytało mi się na prawdę świetnie! Bardzo ciekawiło mnie to, jak zakończy się ta cała historia i chociaż miałam miejscami zastoje czytelnicze, to i tak myślę, że mogę uznać to za na prawdę dobrą lekturę. Kasie West po raz kolejny wykonała świetną robotę! I co ja mogę wam wiecej powiedzieć... Koniecznie musicie ją przeczytać!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo