• Próbując odnaleść siebie można zapomnieć czego się właściwie szukało. • Fabuła: Veronika Peters ma 21 lat. Pewnego dnia postanawia wstąpić do klasztoru. Pragnie poprzez wyciszenie oraz rutyne odnaleść siebie. Autorka opisuje w książce wszystkie obrzędy min. zaślubiny, obłóczyny. Bohaterke poznajemy gdy jedzie do klasztoru i żegnamy się z nią gdy z niego odchodzi. Przechodzimy z nią poprzez lepsze i gorsze chwile. Veronika z klasztoru odchodzi z powodu mężczyzny. • Moja opinia: Czytając tę książke miałam wrażenie jakby autorka, która jednocześnie jest bohaterką pisała aby napisać. Jakby chciała to odbębnić. Chciałabym lepiej poznać życie Veroniki. Na końcu pojawia się wątek miłosny. Mam wrażenie, że właśnie temu tematowi poświęca najwięcej uwagi. Mam niedosyt. Przeczytałam. Odhaczyłam. I tyle. • Moja ocena: *** • Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo