• "Pozdrowienia z Uchatkowej Wyspy" i przestroga, aby przenigdy nie podążać za żadną białą, puszystą chmurką ;) • W kolejnej, już trzeciej, historii autorstwa Iwasy znów mamy okazję śledzić dalsze perypetie morskich zwierzaków. Prócz tych doskonale nam znanych bohaterów takich jak Wieloryś, listonosz Pelikan, Żyrafa, Pingwin czy Wielorysław pojawiają się również całkiem nowe postacie. Tym razem fabuła opowieści skupiona została wokół małego Foczka, który chce zostać listonoszem. Bardzo dobrze się składa, bo na Uchatkowej Wyspie jest ktoś, kto bardzo mocno tęskni za swym przyjacielem z Wielorybiego Przylądka. Dzięki Uchatkowi i jego listom pisanym do Wielorysia, Foczek z ogromnym zapałem coraz bardziej angażuje się w dostarczanie korespondencji. Jednak w pewnym momencie jego uwagę przykuwa pewien niewielki obłoczek... Niczego nieświadomy Foczek porwany przez Superwir Kręciołek Numer 1 gubi wszystkie powierzone mu listy i cały w glonach ląduje w niejakim Wodorostowym Lesie. Ma to jednak swoje dobre strony. Poznaje tu bowiem pewną rezolutną wydrę wędrowną o imieniu Chybotek i cała historia nabiera zupełnie nowego wymiaru... Co wydarzyło się dalej? Najlepiej jeśli przeczytacie sami. Polecam wszystkim tą rewelacyjną opowieść, bo naprawdę można z nią mile spędzić czas.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo