• Niebanalna książka i podejście do tematu. Warto przeczytać.
  • Książka podejmująca temat piękna i brzydoty oraz ich wpływu na życie człowieka i jego postrzeganie wśród innych ludzi. Mądre spojrzenie na zmienną definicję piękna oraz jego subiektywność. • 👠 • Nasturcja uważa się za osobę brzydką, na tyle, że usuwa ze swojego otoczenia wszelkie lustra. Wewnętrznie utwierdzana w tej opinii w dzieciństwie, w dorosłym świecie stara się ukrywać swoją niedoskonałość. Podejmuje pracę w wydawnictwie w charakterze ghost'a - tak aby jak najwięcej pracować samotnie, w domu. Mając 28 lat czuje się odtrącana przez ludzi, którzy jej zdaniem hołdują tylko pięknu. • Jednym z jej ulubionych zajęć (oprócz anonimowych, internetowych flirtów) jest obserwowanie mieszkającej naprzeciwko Pauliny - 45-letniej chodzącej piękności, która zdaniem Nasturcji z powodu swojej urody wiedzie szczęśliwe, idealne życie. Kiedy pewnego dnia obie kobiety się poznają (i zaprzyjaźniają) ich wzajemne rozmowy pokazują kontrast pomiędzy wyobrażeniami a rzeczywistością. • Paulina - wychowana w ciągłej pogoni za urodą i pięknem pokazuje, że nie są one wystarczające do osiągnięcia szczęścia, do którego dąży. Nasturcja pokazuje natomiast jak nasze własne postrzeganie siebie determinuje nasze decyzje i możliwości, które podejmujemy. • A kiedy do bohaterek dołącza ekscentryczny Karol dodatkowo otrzymujemy męski punkt widzenia na postrzeganie piękna. • 👠 • W tej książce znajdziecie bardzo ciekawie zestawione spojrzenie na kwestię urody z trzech, różnych punktów widzenia. Zobaczycie wpływ wychowania i wpajanych kanonów piękna na dorosłe życie każdego z bohaterów. • Bardzo podobała mi się rozmowa między Pauliną a Nasturcją o ideałach piękna wykreowanych w mediach na przestrzeni czasu - o tym jak szybko to co do niedawna uważane było za defekt, stawało się atutem. • 👠 • Lektura ta daje do myślenia.
  • W dobie internetu i instagramowego pościgu na idealne twarze, włosy, ciała trudno jest odnaleźć prawdziwe ludzkie piękno. W książce "(Nie)piękność" autorstwa Nataszy Sochy poczujemy na własnej skórze zderzenie dwóch światów, brzydoty i cudownego wdzięku, które nie raz zaplatają się ze sobą. • Głównymi bohaterkami tej powieści są Nasturcja i Paulina. Dwie kobiety, pozornie z różnych światów, a jednak coś je łączy. Brak akceptacji siebie. Nasturcja uważa się za brzydką kobietę, jest zakompleksiona i wycofana, Paulina natomiast to symbol pięknego wyglądu i kobiecego ideału ale podobnie jak Nasturcja jest nieszczęśliwa. Ich życie zupełnie różni się od siebie, a kiedy ich ścieżki się skrzyżują, będzie to niesłychane wydarzenie. Poza nimi, występujące postacie są symbolem naszego społeczeństwa. To książka, która nie skupia się tylko na wyglądzie bohaterek, ale też na podejściu innych ludzi co do obu kobiet. "(Nie)piękność" to utwór, który ma na celu zwrócenie naszej uwagi na to, że wartością człowieka nie jest wygląd, bo musimy pamiętać o tym, że czasem cudowna powierzchowność kryje obrzydliwe wnętrze. Jednak często o tym zapominamy. Autorka w pewnym sensie zmusza nas do wyciągnięcia pewnych wniosków z naszego postępowania, które uwidacznia na przykładzie dwóch odrębnych postaci. Każdy z nas ma okazję utożsamić się z jedną bohaterką, poznać jej światopogląd i zorientować się czy nas tok myślenia był słuszny. Z drugiej natomiast strony, Natasza Socha ukazuje obraz nie tyle naturalnego piękna, co obsesyjnego dbania o siebie i zapominania o innych ludziach, a zderza obraz ten z pełną rezygnacji i zaniedbania widokiem Nasturcji. To wszystko sprawia, że książka ta jest pełna refleksji nad życiem, obecnymi czasami i hierarchią wartości, którą czasem należałoby odpowiednio zweryfikować i zaktualizować. Książka ta naładowana jest prawdziwymi sytuacjami, realnym życiem i trudnościami. Historia zawarta w tej powieści dotyka również współczesnych problemów związanym z nieustającym dążeniem do perfekcji. Wręcz chorobliwe podejście do własnego wyglądu nie pozwala czerpać radości z życia. Niesamowite zderzenie, wydawałoby się, dwóch odmiennych światów sprawia, że książka nabiera całkowicie innego znaczenia i napawa optymizmem, że są jeszcze ludzie, którzy widzą więcej niż czubek własnego nosa. To moje kolejne spotkanie z twórczością Nataszy Sochy i myślę, że nie ostatnie. Kobieta ma umiejętność stosowania nie tylko lekkiego pióra, ale też zagłębiania się w ludzkie dylematy i psychikę, co powoduje, że fabuła wydaje się ogromnie realistyczna. • Sądzę, że wielu z Was odnajdzie w tej historii cząstkę siebie. Jeśli macie chwilę, poświęćcie ją na lekturę tej książki, a gwarantuję, że nie będziecie żałować.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo