• Paulina Młynarska i Dorota Wellman- czy jest ktoś kto nie zna tych Pań? • Obie możemy kojarzyć chociażby z wspólnie prowadzonego programu „Miasto kobiet” gdzie poruszają ważne i często kontrowersyjne tematy, o których rozmawiają ze swoimi gośćmi. • Tak jak w programie, tak też w książce „Kalendarzyk niemałżeński” jesteśmy świadkami bardzo pouczających i trafnych spostrzeżeń, ale również różnych opinii i dyskusji na poruszone tematy. • Książka napisana jest w formie rozmowy pani Pauliny i pani Doroty poprzez pisane do siebie listy. W dodatku lektura podzielona jest na pory roku, a każdy rozdział to wymiana zdań na inny temat. • Rozmowy prowadzone są o całkiem błahych rzeczach, takich jak czekolada, wiek kobiety, wróżki, plotki czy też czytanie i audiobooki, ale również o bardziej istotnych i kontrowersyjnych jak feminizm, niezależność kobiet, edukacja seksualna, polityka i starość. • Jako ciekawostkę dodam, że znajdziemy w tej książce kilka bardzo łatwych, szybkich i ciekawych przepisów, którymi dzielą się z nami autorki. Ciasto czekoladowe, sałata ze szpinakiem, ryba w szlafroku albo indyk bakaliowy- prawda, że brzmi smakowicie? • Kto choć trochę zna obie panie ten wie, że są to bardzo inteligentne i mądre kobiety, co da się wywnioskować nawet na podstawie samej książki. Rozmowy są momentami bardzo poważne i trudne, a niektóre bardzo przyziemne, zabawne i lekkie. Obojętnie, w którym momencie lektury znajdujemy się, zawsze dostajemy dużą dawkę argumentów i przykładów z życia, w dodatku zostajemy pod koniec każdego rozdziału ze swoimi przemyśleniami i prowadzimy własną dyskusję z samą sobą w głowie. • Zdecydowanie książka skierowana jest do kobiet- tych pełnoletnich i dojrzałych, które mają ochotę na chwilę dla siebie. Podczas lektury jednak zapewniam, że przyjdzie taki moment gdzie poczujemy się, jak gdyby obie autorki siedziały koło nas i dyskutowały właśnie z nami, jak stare dobre przyjaciółki. • Nie raz wybuchłam na głos śmiechem, nie raz miałam również ochotę wtrącić się w zdanie którejś z nich i powiedzieć: „Nie. Ja uważam inaczej” albo „Tak. Masz w 100% rację”- co mówi samo za siebie i chyba nie trzeba dodawać, że książka jest warta uwagi. • Dodatkowo rozdziały są krótkie i pisane bardzo przystępnym i miłym językiem- czyta się je zdecydowanie za szybko. Z przyjemnością sięgnęłabym po kolejną książkę napisaną wspólnie przez obie panie.
  • Jest to książka napisana w formie dialogu o bardzo "luźnym charakterze". Niezwykle szczera, pełna humoru. Przedstawia różne punkty widzenia na bardzo wiele odmiennych spraw dotyczących życia kobiet, mężczyzn, dzieci, całych rodzin... Traktuje o rzeczach oczywistych, ale ma swój urok... Nie urzekła mnie, aż tak bardzo, ale na pewno coś wniosła do mojego życia jako życia kobiety współczesnej. Myślę, że jest to pozycja warta polecenia ;) Ale dla PAŃ ;)

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo