• Koniec piekła. • Spodziewałam się walki braci i Gai, a tu proszę - inaczej wyszło. Zdecydowanie na nie dla Alex'a - przedstawiciela dorosłych, który zachowuje się, jakby miał pięć lat. Rozumiem, dezorientacja, ból w ramieniu, ba, strata ręki i przebywanie z Największym Złem potrafi dobić, ALE. Ale przecież dzieciaki dają sobie radę i nie dam sobie wmówić, że to tylko dlatego, iż dłużej siedzą w ETAPie. Szkoda Cain'a. Szkoda trochę Bryzy. Reszty. Za to jest promyk nadziei z pojawieniem się Rogera ;-) • Do końca trzymię jeden postulat - po co ratowaliście Astrid?

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo