• Mara Dyer pewnego dnia budzi się w szpitalu i nie pamięta, skąd tam się wzięła. Okazuje się, że ona jako jedyna ocalała z wypadku, w którym zginęli jej przyjaciele. Dziewczyna po tym wydarzeniu zaczyna doświadczać dziwnych przeczuć i wizji. Utwierdza się w przekonaniu, że być może to, że dziwnym sposobem przeżyła katastrofę, nie jest dziełem przypadku, a kryje się za tym coś więcej. • Michelle Hodkin urodziła się na Florydzie. Ukończyła liceum w Nowym Jorku i studiowała prawo. Warto wspomnieć, że Mara Dyer. Tajemnica to jej debiut literacki. • Z Marą Dyer pierwszy raz zetknęłam się, oglądając pozytywną recenzję tej serii na Youtube. Od tamtej pory zainteresowałam się tymi książkami. Kiedy więc wygrzebałam w stosie tanich książek w jednym z marketów powieść rozpoczynającą ten cykl, byłam zadowolona i bez zastanowienia ją kupiłam. • Już sam prolog mrozi krew w żyłach, intryguje i zachęca do dalszego czytania. Podczas lektury nasuwa się wiele pytań, na które nawet Mara nie zna jeszcze odpowiedzi. Ciągle mamy do czynienia z niewyjaśnionymi zagadkami, co wywołuje dreszczyk niepokoju i grozy. Momentami zdarzają się naprawdę nadnaturalne sytuacje, które sprawiają, że jeszcze bardziej jesteśmy zagubieni w tym świecie i przez które snujemy różne domysły i teorie. • Mara to zagubiona bohaterka, która ze wszystkich sił stara się wyjaśnić niezwykłe incydenty, które ją spotykają. Na dodatek na swojej drodze spotyka również nieco tajemniczego Noaha. Okazuje się, że chłopak może pomóc jej w odkryciu prawdy. Oczywiście, pojawia się między nimi uczucie, które jednak zostało dobrze wyważone i nie miałam wrażenia, że wątek romansowy przyćmiewa wszystkie inne. • Autorka w książce powieliła niektóre schematy, ale nie mogę powiedzieć, by mi to przeszkadzało. Ostatecznie wybrnęła z tego, dodając coś ciekawego od siebie. Postacie, które stworzyła są skrajnie od siebie różne, ale każda z nich jest na swój sposób interesująca. Fabuła przedstawia się atrakcyjnie, a akcja ciągle pędzi, absorbując czytelnika. • Uważam, że szata graficzna powieści zasługuje na pochwałę. Napisy na okładce mienią się w świetle, co wygląda bardzo ładnie. Już sam jej wygląd przyciąga wzrok i wpasowuje się w klimat historii. W środku znajdziemy inną niż w innych pozycjach czcionkę, ale pomimo tego treść czyta się przyjemnie i szybko. • Podsumowując, Mara Dyer. Tajemnica to bardzo udany i zasługujący na uwagę debiut. Mnie osobiście ogromnie przypadł do gustu i cieszę się, że wydano w Polsce kolejne dwa tomy tego cyklu.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo