• Maleńka zagroda, a w niej masa zwierzątek: "Krowa i kura, kilka kurczątek, Dalej owieczka, kogut i kotek…" Jest też mały szczeniak Karmelek. Wokół chatki gospodarzy toczy się codzienność. A jaki tutaj panuje porządek! Słodki psiak przemierza podwórko i rozmawia z różnymi zwierzętami. Dowiaduje się, że każde jest na swój sposób ważne. Krowa daje mleko, owca wełnę, kura codziennie znosi tuzin jaj, a kogut jest pełnoetatowym budzikiem. Czyżby tylko on nie posiadał żadnego talentu? Więcej na blogu frankobajanki.pl
  • Piękny tekst i ilustracje.
  • Pewnego razu w jednej z wiejskich zagródek pojawia się ktoś zupełnie nowy. Zagrodowe zwierzęta przyzwyczajone do codziennego beczenia, muczenia i piania za nic nie mogą zidentyfikować nowego dźwięku. Okazuje się, że wspó­łtow­arzy­szem­ ich podwórkowego życia będzie odtąd niewielki kundelek o imieniu słodkim jak Karmelek. Piesek czuje się nieco zagubiony w swym nowym środowisku. Za wszelką cenę chce stać się pożytecznym i pod presją wywieraną przez pozostałe zwierzęta „wyrusza” na poszukiwanie własnego talentu. Przecież każdy może dać z siebie coś dobrego. Krowa daje gospodarzowi mleko, owca jest producentką wełny na sweterki, kura znosi pyszne jajka, a pies? Co może dać z siebie pies? Po wielu nieudolnych próbach naśladowania innych zwierząt z podwórka zrezygnowany Karmelek udaje się do koguta. Ten jako jedyny zgadza się „podzielić” z psem swoją umiejętnością. Próbuje Karmelka nauczyć koguciego piania. Po kilku nieco mało owocnych próbach psiak decydują się na ranne budzenie mieszkańców zagrody. Co z tego dobrego wyniknie? Czy Karmelek okaże się być tak samo doskonałym budzikiem jak kogut? O tym przekonajcie się najlepiej sami…

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo