• Zimowe wieczory dzięki takim książkom nabierają innego znaczenia. Jestem fanką mrocznych romansów, ale lubię też lekko słodkie, ciepłe opowieści o miłości, a do takich właśnie można zaliczyć "Miłość zimową porą". • Kitty to młoda dziewczyna, aspirująca reżyserka. Pragnie spełniać swoje marzenia o zdobyciu stażu w dobrej firmie zajmującej się tworzeniem filmów. Jednak nic nie przychodzi łatwo, a jej pragnienie zdobycia wyśnionej pracy oddala się z chwilą, w której otrzymuje kolejne odmowy, aczkolwiek dostaje pewną szansę, której nie może odmówić. Po rozmowie o staż, otrzymuje propozycję pracy od producenta filmowego, jednakże nie w jej dziedzinie, a za to jako opiekunka do dziecka sławnego producenta. Niby wszystko fajnie, jednak kiedy na czas Świąt Bożego Narodzenia jest zmuszona rzucić wszystko i wyjechać do mroźnej i zaśnieżonej krainy odciętej od wszelkiej cywilizacji, sprawy się znacznie komplikują. Dodatkowo na jej horyzoncie pojawia się złośliwy, gburowaty i wkurzający Adam, ale jak wiadomo, zgodnie z powiedzeniem "kto się czubi, ten się lubi", im dłużej będą ze sobą przebywać, tym bardziej będą poznawać swoje prawdziwe ja i ich negatywne uczucia wobec siebie ulegną zdecydowanemu ociepleniu. To przewidywalna i sztampowa historia ale czasem warto sięgnąć po mało wymagającą książkę, która pozwoli nam się całkowicie zrelaksować. Pełna życiowych, błahych i trudniejszych problemów, ważnych decyzji i mnóstwa emocji, które lawirują od złości, łez aż do pełnej namiętności miłości. Jednym słowem - życie. Kiedy ktoś jest nam przeznaczony, choćbyśmy nie wiem jak się nienawidzili, w pewnym momencie tama pęknie! Jedynym minusem, który wykryłam było to, że tajemnica, którą skrywał Adam okazała się ostatecznie mało wybuchowa, a z początku budowana wokół niej atmosfera zapowiadała spektakularne wydarzenia. Poza tym małym aspektem, nie mam żadnych zastrzeżeń. Lektura tej książki sprawia przyjemność, a to w czytaniu jest równie ważne co fabuła i bohaterowie. Mam nadzieję, że szybko pojawią się następne części, bo jestem bardzo ciekawa kolejnych przygód sióstr Shakespeare, a co ciekawe, każdy rozdział w tej powieści rozpoczyna się pięknym cytatem z Williama Shakespeare'a. Mnie osobiście to bardzo mocno zmotywowało do głębszego poznania jego twórczości i uważam to za miłe nawiązanie do twórczości tego angielskiego pisarza. • Carrie Elks przenosi nas w zimowy klimat, pełen miłości oraz świątecznej atmosfery, jest to przyjemna, lekka i bardzo ciepła lektura, która umili Wam długie zimowe wieczory oraz pomoże przedłużyć świąteczny klimat na dłużej.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo