Czyta się fajnie...do czasu. Pod koniec książka nabiera takiego tempa i zagmatwania, jakby pisarka zapomniała, że trzeba kiedyś rozwiązać tą zagadkę....Lecimy truchcikiem, aby potem ruszyć galopem. Miałam czytać inne książki pani Danki, daruję sobie...

"Nie pamiętam cię, córeczko" to rewelacyjna, przejmująca i emocjonująca powieść pełna tajemnic, sekretów, intryg, niepokoju, niedopowiedzeń i zwrotów akcji. Wciąga od pierwszej strony i trzyma w napięciu aż do ostatniej. Autorka w powieści przeplata przeszłość z teraźniejszością i opisuje zdarzenia z perspektywy wielu bohaterów, dzięki czemu możemy lepiej poznać i zrozumieć pewne sytuacje. Mnie książka bardzo się podobała i polecam. 🥰 • Ps. Autorka na wstępie napisała : • "Nie wszystko w tej książce jest fikcją, niektóre zdarzenia, na pozór nieprawdopodobne, miały miejsce w rzeczywistości i wydarzyły się wśród znajomych moich przyjaciół."