Lubię książki Gabrieli Gargaś, ale Luna nie przypadła mi do gustu. Rzeczywiście jak piszą pozostali recenzenci brak tej książce spójności. Sama bohaterka wydawałoby się mądra kobieta zachowuje się dość dziwnie, nie wie czego chce od życia. Koniec jest dziwny , bo chyba jednak oszukała Daniela i dziecko jest jego.

Historia naciągana, a postępowanie głównej boharetki niezrozumiałe. Męczyłam się, aby skończyć książkę.

Nie spójna, dziwna historia... Nie podobał mi się styl autorki.

Jak dla mnie książka była tak naprawdę o wszystkim i o niczym, autorka rozwijała parę wątków i żaden na dobrą sprawę nie był kompletny i pociągnięty do końca.

Godna polecenia.

POLECAM tę życiową powieść, czasem smutną, pełną tęsknoty i bólu, o poturbowanych przez życie bohaterach. To pełna emocji i refleksji powieść o związku na odległość. • Luna, bohaterka powieści, to ratownik lotniczy i Daniel z bagażem błędów życiowych, żołnierz Legii Cudzoziemskiej, przypadkowo spotykają się w Paryżu i ....zaiskrzyło mocno, aż do bólu. I jest jeszcze Igor, który ratuje topiącą się Lunę i ... • Która z miłości ma szansę przetrwania? Czy ta na odległość szczera, tęskniąca? Czy ta bliska? Jak z walki ze swymi wewnętrznymi demonami wyjdą bohaterowie? Zakończenie zaskakujące.