• książka ciekawa!☺ • Polecam przeczytać
  • „Ostatnia przygoda…” jest tak naprawdę pierwszą z cyklu o emerytowanym detektywie Nosku. • Ambroży Nosek mieszka sobie spokojnie w rodzinnym Miasteczku, relaksując się po długim i pełnym sukcesów życiu zawodowym niczym innym tylko… uprawianiem rzodkiewek. Ma też wiernego przyjaciela, inteligentnego kundelka Kubę, który potrafi… mówić. Na spokojnej egzystencji mija im dzień za dniem, aż tu zegarmistrz prosi starego detektywa o dyskretną pomoc. Z zakładu skradziono pozytywkę, którą niedawno aptekarz oddał do naprawy. Nie zginęło natomiast nic tak naprawdę cennego. Detektyw Nosek z werwą zabrał się za dochodzenie. Odnalezienie złodzieja zajęło mu niej niż dwa dni. Kuba z całych sił pomagał swemu panu, jednak tym razem intuicja go zawiodła, bo w podejrzanym indywiduum z czarną brodą nie rozpoznał prawdziwego wielbiciela psów. • Sympatyczna i bardzo ładnie wydana (w mojej ulubionej serii „Mistrzowie ilustracji” Wydawnictwa Dwie Siostry) książka dete­ktyw­isty­czna­ dla dzieci.
    -2 nie na temat

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo