• Jako wierna fanka Tolkiena po prostu nie mogłam nie przeczytać tej książki. I bardzo się cieszę, że jednak udało mi się ją dorwać i wręcz pochłonąć, bo jest to wspaniałe dopełnienie dla zwolenników twórczości Mistrza. Bo prawdziwa zabawa zaczyna się w momencie odkrycia, że Tolkien to nie tylko „Władca pierścieni” i ewentualnie „Hobbit”. • „Niedokończone opowieści” wyjaśniają kilka istotnych wątków, jednak również kilka spraw poddają w wątpliwość i przy okazji skłaniają do przemyśleń. • Książka genialna, lecz czego innego można się było spodziewać po Tolkienie? :p • A, byłabym zapomniała! Za ten słowniczek z tyłu wydawcy powinni mieć duży plusik w niebie!

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo