Recenzje dla:
Bez skazy/ Jonathan Franzen
-
Wielki poczułam zawód przy tej powieści. Twierdzę, że Franzen zrobił mi wielką przykrość pisząc coś tak odstającego od KOREKT czy WOLNOŚCI (które ubóstwiam). Tutaj mamy miałki tekst, banalną historię i ... prostotę, która odrzuca. Nie będę zdradzać szczegółów - bo szkoda miejsca i rozwodu nad tym, co nie jest warte "przegadania" - ale przypuszczam, że "Bez skazy" nie znajdzie wielu popleczników.