• Moja przygoda z książkami Agaty Przybyłek zaczęła się tym, że nie skończyłam czytać Takie rzeczy tylko z mężem. Potem postanowiłam spróbować ponownie i przeczytałam Gdy zasypie śnieg i Bez Ciebie oraz Jeszcze raz. A teraz Bądź moim światłem i z przyjemnością oddawałam się tej lekturze, pochłonęłam ją w pociągu relacji Warszawa Kielce. Historia Magdy jej relacji ze sparaliżowanym mężem dla niej okrutnym oraz kiełkująca miłość do Michała spotkanego przypadkiem gdy miasto popada w ciemność po awarii prądu. Miła , wciągająca lektura. Polecam.
  • Bardzo dobrze napisana, czyta się z zaciekawieniem, przydałby się ciąg dalszy historii
  • Agata Przybyłek - BĄDŹ MOIM ŚWIATŁEM • Listopadowy wieczór, pogrążone w mroku miasto z powodu awarii prądu i w czasie wędrówki do domu - niespodziewane spotkanie - MAGDY, żony Pawła, niepełnosprawnego mężczyzny po wypadku, zgryźliwego, okrutnego , ubliżającego codziennie kobiecie, dla której zobowiązanie "na dobre i na złe" jest świętością i MICHAŁA, od kilku lat wdowca. • Coś między nimi zaiskrzyło i powoli bohaterowie ulegają swemu czarowi, choć początkowo nie do końca są wobec siebie szczerzy, szczególnie Magda, która stanęła przed trudnym wyborem. • Co zwycięży - uczucie czy małżeńskie zobowiązanie, serce czy rozum? • POLECAM tę słodko - gorzką , refleksyjną opowieść z atmosferą świąteczną w tle.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo