• Jest to jedna z najp­iękn­iejs­zych­ książek, które czytałam. • Na farmę Kingów w Carlisle na Wyspie Księcia Edwarda przyjeżdżają Bev i Feliks, aby tam zamieszkać na czas nieobecności ojca, który został oddelegowany do pracy w Ameryce Południowej. Bracia poznają kuzynów - uszczypliwego Dana, piękną i gospodarną, choć przemądrzałą Felicity i miłą Cecylię Kingów oraz Sarę Stanley, zwaną Baśniową Dziewczynką (w drugiej części powieści nazywana jest Małą Baśnią) z racji talentu do opowiadania historii. Do wesołego towarzystwa dołącza też Sara Ray, koleżanka z sąsiedztwa, oraz Piotrek Craig, wprawdzie zatrudniony na farmie jako parobek, ale nie czujący się z tego powodu gorzej od swych rówieśników. • Przyjaciele miło i wesoło spędzają czas, choć nie brak też kłótni. Pracują jednak usilnie nad swymi charakterami i starają się wzajemnie wspomagać w kłopotach. Zaś Baśniowa Dziewczynka każdy dzień okrasza swoimi opowieściami. • Szczególnie wart zauważenia jest epizod z końcem świata ogłoszonym w lokalej gazecie - jak takie informacje odbierają dzieci, mimo iż dorośli nic sobie z podobnych proroctw nie robią. Bohaterowie "Wakacji na starej farmie" zapamiętają ten dzień do końca życia. • Powieść czyta się z wielką przyjemnością. Jest nieco nostalgiczna i w całości wpisana w koloryt Wyspy Księcia Edwarda z czasów L.M. Montgomery.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo