Recenzje dla:
Efektor/ Thomas Arnold
-
Coraz częściej sięgam po książki polskich autorów i, szczerze mówiąc, proporcjonalnie często mnie zaskakują. "Efektor" to jedna z tych książek, po których ma się tak zwanego kaca. Thomas Arnold stworzył tak genialną fabułę, która fenomenalnie się kończy i zostawia czytelnika głodnego, nienasyconego i czekającego na kolejną część. •
• David Ross to detektyw z Cleveland, który po niefortunnym biegu zdarzeń zostaje zawieszony w pracy, dodatkowo postanawia nagiąć zasady i rozpoczyna prywatne śledztwo dotyczące tajemniczego zaginięcia jego byłego partnera Jamesa Adamsa, którego zniknięcie zgłosiła tajemnicza kobieta Liya Mercer. Tego czego się tam dowiedział w żadnym razie się nie spodziewał. Kiedy policjant zjawia się na miejscu wszystko wywraca się do góry nogami. Spokojne życie w małym mieście zostaje zakłócone, dochodzi do coraz większej liczby zabójstw, które łączy wspólny mianownik jakim jest zaginiony policjant, cmentarz przy kościele we Fraygo i Liya Mercer. To niesamowite, jak można połączyć kilka różnych oraz odległych sobie wątków i w przejrzysty, nieprzytłaczający, a także nieskomplikowany sposób przedstawić to czytelnikowi. Akcja nie jest wymuszona, każde zdarzenie jest przemyślane i ważne dla całej powieści, a dynamiczna historia z niebywale interesującymi intrygami, brutalnością bohaterów sprawia, że czytelnik całkowicie zatraca się w tym fikcyjnym świecie. Należy zwrócić uwagę na to, jak bardzo dobrą techniką przedstawiona jest praca policji. Możemy tam zauważyć lepsze i gorsze stosunki pomiędzy szefem a podwładnym, widzimy, że czasem można nagiąć pewne zasady jeśli mamy uzasadnione powody. Te aspekty są na prawdę bardzo dopracowane i szczegółowe co tylko podnosi moją ocenę o tej książce. Autor w subtelny sposób wodzi czytelnika za nos i zmusza go do wyciągania błędnych wniosków co do dalszych losów, a to tylko po to aby ostatecznie przygnieść go takim zakończeniem jakiego w życiu się nie domyśli. Po tej książce Thomas Arnold staje się moim ulubionym autorem, z ogromną ciekawością nadrobię poprzednie jego powieści. Z czystym sercem mogę porównać jego twórczość do Jamesa Pattersona, którego równie mocno cenię. • Polecam tę książkę każdemu czytelnikowi, nawet temu najbardziej wybrednemu. Myślę, że każdy z Was po tej lekturze będzie zaskoczony biegiem spraw. Ja już przeczytałam, teraz czas na Ciebie!