• kolejny komiks z Asteriksem i Obeliksem, ale i zawsze obecnym, malutkim Idefiksem, oczywiści Asparanoiksem, wodzem, którego noszą na tarczy (dwóch baranów czasem, zwłaszcza, gdy kłaniają się zamiast władcy), ale jak wódz, taka wioska... • I jest Paranoiks i Falbala, którą ukochał Oberiks i zaplanował pocałunek pod jemiołą i nic z tego nie wyszło. każdy każdego ciumał, ale nie Obeliks, który nieststy pocałował wąsatego... małegogalla Asteriksa... • w tym komiksie - jak w żadnym - widzimy i poznajemy narodziny owych naszych Gallów. małe to, a już było podobne do tatusia... Małe to, a jak zaradne... potem Obeliks wpada do kociołka z magicznym wywarem, ale to potem... potem... ciągle się mu to potem wypomina, a ona ma tego dość, to ja nie będę wspominać...

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo