Aktywność użytkowników
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Najnowsze wpisy na blogach
-
Międzyszkolny Konkurs Recytatorski10 czerwca w Społecznej Szkole Podstawowej w Biskupicach odbył się Międzyszkolny Konkurs Recytatorski, poświęcony poezji Antoniego Słonimskiego oraz Marii Pawlikowskiej–Jasnorzewskiej – pięknej, wymagającej i pełnej emocji. • Bibliotekę Publiczną Gminy Grodziec reprezentowała kierownik biblioteki – pani Katarzyna Gromala, która – jako członkini komisji konkursowej – miała okazję wysłuchać wyjątkowych interpretacji młodych recytatorów. • [Obraz] • Gratulujemy wszystkim uczestnikom oraz ich opiekunom i życzymy dalszych sukcesów na polu artystycznym i edukacyjnym. Cieszymy się, że możemy być częścią wydarzeń, które wspierają rozwój młodych talentów i budują wspólnotę wokół słowa!
-
Wakacje 2025Zapraszamy na Wakacje w Bibliotece. Będą: tydzień pełen podróży, w tym wakacyjne podróże po literaturze, odlotowe planszogranie czy decoupage kamieni. Liczba miejsc jest ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń. Zapisy, ul. Mickiewicza 1, tel. 77 466 13 19, ul. Sienkiewicza 9, tel. 77 466 03 44. [Link]
-
Parkowa BibliotekaZapraszamy na kolejną Parkową Bibliotekę do ZOO Lubin - Ogród Zoologiczny w Lubinie. • [Obraz]
-
Spotkanie z psycholożką Katarzyną KopećZapraszamy na wykład na temat trudnego czasu w życiu, jakim jest godzenie rodzicielstwa z pracą zawodową. • [Obraz]
Najnowsze recenzje
-
Pięknie opisana historia rodzącego się uczucia. Poruszono problem lęków społecznych, transplantacji oraz kwestię dorastania bez ojca, która rzutuje na całe życie. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale można przeczytać "dla rozluźnienia"
-
To 3 tom historii Nastki oraz jej mamy i babci. Dobrze się czyta, ale trochę za dużo tych niesamowitych perypetii wśród trzech kobiet...
-
-
Agnes otrzymuje telefon z informacją, że jej ciotka Collette umarła. Ta wiadomość jest dla niej wielkim zaskoczeniem i pomyłką, bo przecież trzy lata wcześniej Colette odeszła z tego świata. Pomyłki nie ma, to na pewno jest Colette. Przed Agnes trudna zagadka do rozwiązania, kto w takim razie umarł trzy lata temu? • Odkrywanie prawdy o swojej ciotce to niczym otwarcie puszki Pandory przez Agnes, a raczej walizki z kasetami, które pozostawiła jej ciotka. Kiedy zaczyna je odsłuchiwać, spokojny głos kobiety przenosi nas w odległą przeszłość, gdzie poznajemy jej historię życia. To dramatyczne wydarzenia, które na zawsze odbiły się na Colette. Jej wybory będą miały przykre konsekwencje. Tajemnice i sekrety w swoim mroku, ujawniają się dopiero po jej śmierci, pozostawiając Agnes informacje, które są zaplątane i zagubione. • Z pozoru cicha, wręcz niewidzialna ciotka, niosła na swoich barkach przeszłość rodziny, przyjaciół. Chroniła i zakrywała, to co miało być niewidzialne. Potrafiła być dla wszystkich, aby zaspokoić potrzeby najbliższych. Jej historia zaczyna otwierać rany Agnes, która wciąż w skrytości kocha byłego męża. Dziewczyna ma wiele pytań i chce otrzymać odpowiedzi. Prawda o najbliższych dotyka, rozbija emocjonalnie. Przeszłość nagle styka się z teraźniejszością i niczym niszczycielskie tornado rozsypuje wszystko, nie dając szansy na chwilę refleksji. • Książka w odbiorze nie jest łatwa, wielowątkowość może chwilami zmęczyć. Przeskoki czasowe muszą być dobrze przez czytelnika rejestrowane, aby wiedzieć, w jakim miejscu się znajduje. Jest intrygująca i jednocześnie melancholijna. Według mojej oceny nie otrzymacie czegoś szybkiego, napędzającego. • Książka Valerie Perrin nie porwała mnie do tego stopnia, aby być nią bezgranicznie zafascynowaną. Miałam momenty takiego znużenia, lekkiego zmęczenia. Mimo wszystko zachęcam do poznania książki i wyrobienia swojego własnego zdania.
-
Świetna książka, która trzyma w napięciu do ostatniej strony książki. Historia oczywiście nierzeczywista, co nie zmienia faktu, że warto sięgnąć po lekturę