Wypożyczyłam książkę z myślą o przekrojowym powtórzeniu swojej wiedzy na temat sztuki i kultury starożytności. Dlatego nie przeczytałam jej w całości. Natomiast ze względu na rażące mnie błędy zapewne nie dojdzie do tego bym miała ją przeczytać. • Wstęp napisany został całkiem przyjemnie i przystępnie. Opisuje rozwój myśli ludzkiej o sztuce. Później jednak z każdą kolejną stroną czytało mi się coraz trudniej. Opisy są bogate i wzniosłe lecz niczego się z nich nie dowiaduję. Występują też pleonazmy (np. "laidarnie prosty", "drugą alternatywę") i sformułowania, które są niemalże niezrozumiałe (np. "Zupełnie wyobrażenia o tym jak wyglądał, nie dają monety z wizerunkiem głównego boga"). W książce są wymieniane fakty historyczne, twórcy i style lecz brakuje konkretnych dat, dzięki którym mogłabym umiejscowić całość w czasie. • Niestety moja cierpliwość do tej książki skończyła się na stronie 43, gdzie pisząc o Partenonie nazwano go "Parteonem". Jestem w stanie zrozumieć, że ludziom niezwiązanym ze sztuką mylą się pojęcia Panteonu i Partenonu, gdyż ich nazwy są dosyć podobne, ale tutaj autor "rzetelnie i ciekawie opracowanej" (cytat z 323 str.) książki tworzy nowe nazwy wprowadzając w błąd czytelnika. Inne błędy, które można by uznać za literówki, lecz w związku z tym, że występują one w nazwach własnych są wręcz niedopuszczalne, występują na stronach 42(Paestrum zamiast Paestum), 47 (Thordwalsen zamiast Thorwaldsen. Niestety więcej nie wskażę, ponieważ po przeczytaniu na stronie 52., że metopy Partenonu przedstawiają procesję panatenajską (owszem procesja jest elementem rzeźbiarskim tego obiektu, ale przedstawiona została na fryzie ciągłym) i najzwyczajniej zamknęłam książkę. Można by jeszcze obejrzeć ilustrację, lecz są one ułożone w sposób chaotyczny, tak, że podpisy zawierające tytuły (lecz nie daty) ciężko dopasować do danego dzieła. Reprodukcje kolorowe, dobrej jakości przeplatają się z czarno-białymi reprodukcjami obrazów kolorowych, fragmentarycznymi reprodukcjami czy takimi, które są niskiej jakości. Osobiście nie polecam tej książki i mam nadzieję, że następne wydanie (jeśli takowe będzie) zostanie wykonane staranniej.