Książka a raczej książeczka (mała ilość stron, mniejszy format) zdecydowanie na jeden wieczór. • Mnie ta książka nie przekonała, bardzo dużo się w niej działo, praktycznie co kilka kartek rozwijał się nowy wątek nie do końca skończony. • Nie umiałam wczuć się w bohaterów, a najbardziej podobał mi się wątek przyjaźni Bartka z Kostkiem. • Z początku myślałam że będzie to typowe love story ot pozna ją w kawiarni zakochają się i będą ze są sobą. • Jednak los sprawił że ich życie może potoczyć się inaczej. • No i "Marlenka" troszkę drażniło mnie ciągle zdrabnianie imienia dorosłej kobiety. • Czy Kostek będzie z Anią? Czy pogodzi się z ojcem? • Co z dzieckiem Marleny? • Jakie pasję ma Kostek? • Tego dowiecie się z książki. • "Kawa o zapachu lawendy" to rzeczywiście książka do kawy. • Nie przesłodzona historia o ludzkich relacjach. Tak bym określiła tą książkę.

Zwariowana książka z morderstwem w tle. • Troszkę pokręcona, zagmatwana i momentami przerysowana. Ale pewnie o to chodziło by sarkastycznie podejść do pewnych tematów i ... ministrów ;) • Z początku trudno było mi się w czuć w książkę, bardzo dużo postaci, bardzo dużą wątków które potem utworzyły jedną całość. • To było moje pierwsze spotkanie z Alkiem i jego powieściami i myślę że jeszcze kiedyś sięgnę po jego twórczość. • Historia z pozoru dobrego małżeństwa ze zdradą w tle. Ale z jaką zdradą ! • Małżeństwo rodziców Karoliny również nie jest takie idealne jak z pozoru by się wydawało. • a brat? no cóż jego pasja też nie jest taka oczywista. • Karolina nie dość że dowiaduje się że jej idealny maż ją zdradza to jeszcze zaplątany jest w morderstwo. Ale czy na pewno to on zabił? Kto jeszcze zamieszany jest w tą zbrodnie? • Czy prywatne śledztwo pozwoli rozwiązać tę sprawę? Tego dowiecie się z książki :) • Panie Alku dziękuje za te słowa "Muszę nauczyć się kochać samą siebie. (...) Najpierw muszę pokochać siebie, żeby inni mogli mnie pokochać". Chyba każda kobieta powinna je przeczytać iii pokochać !

Uwielbiam! • 2 część przygód Ady Czarneckiej i Krystiana Wilka i nadal jestem zachwycona twórczością pisarki. • Akcja książki „Zaufasz mi” również rozgrywa się w Szczecinie. Seria samobójstw, do jakich dochodzi w mieście w niewyjaśnionych okolicznościach jest co najmniej podejrzana. Najbardziej intryguje to Przemka, który znów chce utworzyć śledczą grupę. W grupie znajduje się oczywiście jego brat policjant Krystian i nowy psycholog. • Krystian ściąga Adę do Szczecina, którą również dołącza do tajnej grupy. Jest również Ada, która walczy ze swoimi lękami. • Historia bardzo fajnie poprzeplatana, wszystko ma sens i z pozoru całkiem różne sprawy łączą się w jedność. • Randka Ady, której chłopak zamawia na kolacje makaron z owocami morza i wino. Pamiętacie pierwszą część? No właśnie. Ja od razu "widziałam" tą kolację. • Bardzo podobało mi się też nawiązanie do mitologi czyli nadawca listu, którym jest Charon! • Co tu się dzieje! • Ada i Krystian i ich związek (?) • Ada, która walczy sama ze sobą i ze swoją traumą • Krystian, który próbuje być wierny swojej nowej partnerce • Śledztwo, które jest zagmatwane i do końca nie wiadomo kto knuje intrygę • Przemek i jego historia związku z Basią. (czy zawsze był taki ułożony ?) • No i mistrzowskie zakończenie, które jest wstępem do 3 części (tak tak, ja już przeczytałam :) )

przezabawna komedia kryminalna, którą czyta się z przyjemnością. • Czy nieboszczka może być szczęśliwa? • Gdy młoda kobieta jest szczęśliwa raczej nie popełnia samobójstwa. Pielęgniarka która wie że upadek z okna może skończyć się na kalectwie a nie na śmierci raczej tego nie zrobi. • No i zabawne określenia "wypych" i "turkuć podjadek" które świetnie pasują do danych osób. • Polecam na wieczorne chłodne wieczory, książkę można przeczytać na jednym posiedzeniu ;) • Czasem zaskakuje, czasem rozśmiesza. • Lekka i zabawna!

Już sam tytuł "jak uspokoić swe myśli" sugeruje, że książka będzie poradnikiem, który uczy jak radzić sobie w dzisiejszych czasach. Myślę że właśnie teraz jest moment, że więcej osób będzie sięgało po poradniki by radzić sobie z emocjami. • Nie jestem pewna czy te poradnik nam w tym pomoże. • Jest to kolejna książka, którą przeczytałam z tej serii i muszę przyznać ze czytałam ją najszybciej, przede wszystkim dlatego, ze napisana jest bardzo prostym językiem (tak, to jest plus), oparta jest na przykładach jednak nie ma tam cennych złotych rad. Na każdej stronie wysuwa się wniosek jeśli coś idzie nie po Twojej myśli po prostu to olej! Książka ta na pewno nie skłania do refleksji i nie ma tam momentów na którymi należy się zastanawiać. Książka napisana jest lekkim piórem i to jest duży plus! • Książka bawi a poradnik chyba nie taki powinien być. Czasem mam wrażenie że autorka z humorem podeszła do tego problemu, bo jak można dawać rady w stylu uspokój się, prześpij się a jutro będzie lepiej. Ktoś kto jest pod dużym stresem, nie radzi sobie z nim i oczekuje pomocy w tej książce - na pewno tego nie znajdzie.