Na karkonoskich szlakach istnieje kolejne „Schronisko, które zostało zapomniane”, a którego historia jest powiązana z niechlubną przeszłością Karkonoszy i ich udziałem w politycznych rozgrywkach II Wojny Światowej. • Po raz kolejny, zakochany w Karkonoszach, ale również i czujący przed nimi ogromny respekt i szacunek, pisarz Tomasz Wilczur, zostaje uwikłany w tajemnicze, prywatne śledztwo, które rozpoczną odnalezione po latach a zamurowane w byłym hotelu Sanssouci, zwłoki niemieckiego obywatela, który jako pisarz po latach powraca do Karpacza z promocją swojej książki i pozostaje w nim już niestety jak się okazuje na zawsze… • Ciekawym jest fakt, że w osobie niemieckiego pisarza, zostaje ujawniony niemiecki dyplomata, który na przełomie 3-4/04/1944 r brał udział w zorganizowanej pod auspicjami niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznej, konferencji dotyczącej „uregulowania kwestii żydowskiej”, która jak dzisiaj już wiemy z historii, w tamtym czasie stanowiła dla nazistowskich Niemiec najwyższy z priorytetów. • Związek z całą sprawą okaże się mieć również japoński dyplomata, który również w tym samym czasie został oddelegowany do Karpacza i przebywał w hotelu Sanssouci a jego miłość do pięknych przedmiotów, okaże się „śmiertelną” dla jego niemieckiego przyjaciela. • Jakie tajemnice przeszłości i teraźniejszości przyjdzie odkryć Tomkowi Wilczurowi? • Czy wystarczy jednej śmierci niemieckiego dyplomaty, czy też może życie innych ludzi już obecnie również jest zagrożone? • Z czym i kim przyjdzie Tomaszowi „walczyć”, aby dojść do prawdy? • Kto okaże się ostatecznie przyjacielem a kto faktycznym wrogiem ukrytym pod maską przyjaźni i pozornej lojalności? • Do czego są w stanie posunąć się ludzie podczas poszukiwania rzekomych skarbów? • Oparty w dużej części na prawdziwych wydarzeniach, czwarty tom autorstwa Sławka Gotrych, traktujący o Karkonoszach i ich schroniskach, w genialny sposób łączy fikcję literacką z prawdziwymi, historycznymi wydarzeniami, których areną w czasie II Wojny Światowej stał się w tamtym czasie Krummhübel (dzisiejszy Karpacz). • Tak jak wszystkie poprzednie trzy tomy, lekturę czyta się niezwykle płynnie i stale z zapartym tchem, pragnąć jak najszybciej podążać za autorem i jego wizją literacką, aby okryć wszystkie zagadki, które postawił on przed swoimi bohaterami oraz czytelnikami. • Gorąco polecam całą serię autorstwa Sławka Gotycha i wydawnictwa WAB opowiadającą poszczególne historie „ Schroniska, które...

Dwa światy. • Ten jeden piękny, pozornie idealny, wystawiony na pokaz świat celebrycki. • Oraz ten drugi, zupełnie normalny, cicho zmagający się z codziennością, oparty na doświadczeniu i życiowej mądrości. • Oba te światy tak samo, niezależnie od statusu posiadania, majątku czy pozycji społecznej narażone są na nieprzewidywalne do końca wichry codzienności, które mogą w oka mgnieniu, to co stałe i wydawać by się mogło pewne, nieoczekiwanie i bez ostrzeżenia wywrócić do góry nogami. • Pozornie piękne instagramowe, celebryckie życie serialowej gwiazdy Amelii Diamond / Sylwii Nowak w wyniku splotu nieszczęśliwych wydarzeń, zostanie w 100 % obnażone a to co kreowano i sprzedawano fanom, okazuje się jedynie mistyfikacją i nakierowanym na promocję obrazkiem. • Z drugiej jednak strony wydarzenia, które stają się udziałem Sylwii, pokazują, że codzienność, blaski i cienie życia, partnerstwo i rodzicielstwo, niezależenie od tego kim jesteśmy dotyka nas tak samo, ze wszystkimi swoimi przeciwnościami, rozterkami ale też i radościami. • Czasami bolesne doświadczenia czy przeciwności, przed którymi stawia nas życie, pozwalają również na chwilę się zatrzymać, spojrzeć na swoje życie z innej bardziej krytycznej strony i niejednokrotnie podjąć w jego zakresie diametralne zmiany. • Z drugiej strony, zwykłe, ustabilizowane doświadczonych i odznaczających się dużą dozą życiowej mądrości życie małżonków, których sytuacja rodzinna wydaje się być stabilna, bezpieczna i ugruntowana, a mimo wszystko i dla nich los szykuje małe zamieszanie. • Losy dwóch diametralnie różnych rodzin, których historia za pośrednictwem głównych kobiecych postaci zaczyna się przenikać, stają się kanwą historii opowiedzianej przez Krystynę Mirek i wydawnictwo Harde pod tytułem „ Tylko jeden wieczór”. • Jak zawsze ciepłe, pełne emocji, wzruszeń i prostych codziennych prawd pióro autorki to świetna propozycja na ten przedświąteczny czas.

Przepiękna, ciepła, pełna emocji okołoświąteczna antologia będąca zbiorem opowiadań autorstwa Joanny Tekieli pod tytułem „Tam, gdzie rodzi się magia” ( Wydawnictwo Filia), w której w tym magicznym czasie albo ponownie, jak w moi przypadku, albo po raz pierwszy spotykamy się z bohaterami, których pełne losy, możemy poznać na kartach poszczególnych, pełn­owym­iaro­wych­ powieści obyczajowych autorstwa Pani Joanny. • Magiczny okołoświąteczny i świąteczny czas, przepiękne okoliczności przyrody, w których zima jest taka jak być powinna, czyli pełna śniegu, zamarzniętych okien, spektakularnych obrazów zimowych drzew a z drugiej strony pełna blasku świec, ciepła kominka, zimowej herbaty i ciepłych uczuć, które w tym szczególnym czasie jakoś zupełnie inaczej są odbierane. • Zachęcam Was gorąco do sięgnięcia po ten wyjątkowy tytuł i jestem przekonana, że zimowy i świąteczny wycinek życia bohaterów poszczególnych opowiadań, bezapelacyjnie skłoni Was do sięgnięcia po poszczególne powieści autorki, aby bohaterowie umieszczeni na kartach tego tytułu mogli zostać z Wami na dłużej, już nawet poza zimowym i świątecznym czasem. • Polecam !!!

Lena Silewicz, ponownie zostaje przez los postawiona pod ścianą i musi zmierzyć się z rzeczywistością, która nie tylko ma znaczący wpływ na jej codzienne życie, ale również może wywrócić je zupełnie do góry nogami. • Kiedy w grę zaczynają chodzić zawodowe powiązania, a zaginięcie partnerki niezbyt lubianego przez Lenę „kolegi z pracy”, jak po sznurku prowadzi ją, co prawda trochę za bardzo oczywiście, ale jednak do jego osoby jako sprawcy już nie samego zaginięcia ale również i morderstwa, Lena musi porzucić wzajemne animozje, wznieść się ponad osobiste uprzedzenia i z jasnym umysłem i ogromnym dystansem podjąć próbę ustalenia kim tak naprawdę jest „ Żniwiarz cienia”. • Trudne i wyczerpujące śledztwo, masa poszlak ale i zagadek, które skutecznie zaciemniają jasne spojrzenie na sprawę, kolejne ujawniane zwłoki a z drugiej strony rozterki targające Leną, zarówno te mające odniesienia do sfery zawodowej, kiedy nie wiadomo komu można jeszcze ufać a komu już nie, ale również i do sfery prywatnej, która też do spokojnych nie należy powodują, że Lena staje przed niezwykle trudnym wyzwaniem. • Czy uda jej się sprostać przeciwnościom, które szczegółowo i z premedytacją zaplanował „morderca”? • Kim tak naprawdę okaże się „ Żniwiarz cienia” i jakie ofiary jeszcze za sobą pociągnie? • Odpowiedzi na te pytania szukajcie w najnowszej książce autorstwa Katarzyny Bonda i wydawnictwa Filia, która tak jak poprzednie tytułu, w których główną bohaterką jest nieszablonowa i specyficzna policjantka Lena, są bardzo ciekawą, zajmującą i interesującą lekturą. • Polecam.

Kiedy na przestrzeni bardzo krótkiego czasu, młoda osoba zostaje skonfrontowana z koniecznością ostatecznego pożegnania się z najbliższym, a przy tym sama zmaga się z własnymi demonami przeszłości, niepamięcią oraz traumami, świat zdaje się być zupełnie nieprzyjaznym miejscem. • Przed taką życiową sytuacją los stawia obarczoną wieloletnią niep­ełno­spra­wnoś­cią Blankę, która po śmierci ostatniego członka rodziny, zmuszona jest wrócić w rodzinne strony aby nie tylko dokonać ostatecznego rozrachunku z tego co po rodzinie zostało, ale może przede wszystkim aby dokonać rozrachunku z przeszłością, która w taki a nie inny sposób pokierowała życiem jej i jej najbliższych. • Tajemnicza pozytywka odnaleziona pod podłogą pokoju tragicznie zmarłej siostry, pomimo swojej wyjątkowej urody ciągnie za sobą również zupełnie niespodziewanie sekret, o którym Blanka nie miała przez wiele lat pojęcia. • Kiedy do tajemnicy pozytywki dołożona zostaje archiwalna kaseta VHS, która zostaje przez Blankę odnaleziona w magnetowidzie ojca, a która ujawnia tylko w części sekrety, które przed najbliższymi miała siostra Blanki, rodzinna historia Blanki, staje się jeszcze bardziej trudna do wytłumaczenia niż dotychczas. • Pomimo wielu ograniczeń, Blanka pomimo wszystko podejmuje próbę nie tylko zmierzenia się z własnymi demonami, które pomimo upływu wielu lat nadal żywo są w niej umiejscowione, ale również poszukiwania prawdy, która dotyczyła każdego z aspektów przeszłości, który doprowadził jej rodzinę do miejsca, w którym niestety się znalazła. • Trudne do zaakceptowania odkrycia? • Prawdy, które będzie należało przyjąć staną się dla Blanki, ogromnym obciążeniem, ale również i ostatecznym rozrachunkiem z przeszłością, której ostateczne zamknięcie tylko i wyłącznie pozwoli jej z optymizmem spojrzeć w przyszłość i spróbować zbudować ją na nowo dla siebie samej. • „Tajemnica pozytywki” autorstwa Katarzyny Grochowskiej wydanej nakładem Wydawnictwa Książnica, to ciekawa lektura obrazująca to co w powieściach obyczajowych w mojej ocenie jest najważniejsze, czyli zwykłą codzienność z jej cieniami i blaskami, które mogą stać się udziałem każdego z nas. • Zachęcam do lektury.