Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
kayetan2

W książkach napisanych "dla rozrywki" szukam rozrywki, w książkach naukowych - naukowej wiedzy, w literaturze faktu - faktów, etc. W żadnych nie toleruję nudy, nieudolności, autoprezentacji walorów intelektualnych autora. Tyle!

Najnowsze recenzje
1
...
26 27 28
...
32
  • [awatar]
    kayetan2
    Gdyby autorem tej powieści był nastolatek pozostający pod wpływem "Gwiezdnych wojen", poziom "Wieży" byłby usprawiedliwiony... • Toporne, bez odrobiny jakiegokolwiek stylu, z bohaterami pozbawionymi cienia wiarygodności, pełne pisarskiej megalomanii, przeładowane nieistotnymi szczegółami jak praca sfrustrowanego znawcy tematu a do tego z żenującymi logicznymi błędami. • Szkoda czasu. Dawno nie czytałem czegoś aż tak beznadziejnego.
  • [awatar]
    kayetan2
    Debiut P.K.Dick'a, uznanego (słusznie) za jednego z najlepszych pisarzy SF. Opisuje trudną do wyobrażenia przyszłość zarządzaną przez ślepy przypadek, oparty na zwyczajnym losowaniu. • W taki system nie da się ingerować, nie ma w nim możliwości stosowania żadnych strategii, planów, spisków. A jednak... • Dick był zafascynowany teorią gier, co widać od pierwszej do ostatniej strony powieści. Jego fascynacja chwilami psuje opowieść. • Jest (była - rok wydania 1955) nowatorska w swoim gatunku, a że do dziś zaciekawia, warto po nią sięgnąć.
  • [awatar]
    kayetan2
    Dobra jak na powieść kryminalną, przeciętna jak na powieść A. Christie. • Klasyczny wzór - zbrodnia w odosobnionym miejscu, wąskie grono potencjalnych podejrzanych (bo ktoś zabił, ale nikt nie pasuje lub pasują wszyscy) - został w pewnym sensie złamany. Krąg zainteresowań policji współpracującej ochoczo z Herkulesem Poirot rozszerza się daleko poza objętość miejsca zbrodni; pociągu zwanego "pociągiem milionerów". • Ale całość jest tradycyjnie smacznym kaskiem. Może tym razem przekombinowano z przyprawami.
  • [awatar]
    kayetan2
    Utalentowana gospodyni domowa wpadła na pomysł napisania powieści kryminalnej. Tak to wygląda. Intryga jest więc mierna, a z powieści wyszła bardziej opowieść obyczajowa o kobiecie - szczęśliwej żonie i matce dzieciom - która wpadła w kłopoty i próbuje z nich jakoś się wykaraskać. Wątek kryminalny cały czas da się odczuć, ale bardziej jako pretekst do nieciekawej opowiastki. • Dwa plusy: jeden za pewien szczegół tej historyjki i drugi - za przyjemny, lekki styl. Bo książkę czyta się faktycznie z przyjemnością. • Przegryzka. Dobra ale na jeden raz.
  • [awatar]
    kayetan2
    Tak beznadziejnej książki chyba jeszcze nigdy nie czytałem i obym nie miał już więcej okazji! Każda strona to siedlisko idiotyzmów, bzdur i niedorzeczności. Nudne, jałowe, żenujące. Dodatkowym "atutem" jest beznadziejne tłumaczenie, tak fatalne, że zęby bolą. • Nie uwzględniono oceny z ujemnymi gwiazdkami, ani nawet bez gwiazdki, stąd muszę z niechęcią ocenić powieść jako: "słaba". Czy można mówić o śmierdzącej, zarośniętej pleśnią kiełbasie z przeceny, że jest tylko niesmaczna? • Ponieważ "Do nienawiści" jest kryminałem (za przeproszeniem) dodam jeszcze, że między mniej więcej trzydziestą a czterdziestą stroną jest już jasne, kto jest straszliwym mordercą i kto jeszcze zginie. A powieść (znowu za przeproszeniem) liczy sobie stron 184. • Omijać z daleka !!!
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
26
  • Siódma funkcja języka
    Binet, Laurent
  • Dar strachu
    De Becker, Gavin
  • Komora
    Grisham, John
  • Apelacja
    Grisham, John
  • Znikająca łyżeczka
    Kean, Sam
  • Obrońca ulicy
    Grisham, John
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo