Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Książka napisana po chińsku, ale przetłumaczona na polski z angielskiego. Być może to powód, dla którego postaci wydają się płaskie i nieautentyczne, nawet jeśli opisywane przez nie historie są wstrząsające.
-
"Wspomnienia z nieistnienia" to Książka o myśleniu, pisaniu i zmaganiu o słyszalność, wiarygodność i znaczenie. Polecam bardzo. • Fragment: "Wiarygodność każdej osoby to po części efekt tego, jak społeczeństwo postrzega osoby jej podobne, a widzieliśmy tysiące razy, że niezależnie od tego, jak wiarygodne są niektóre kobiety według rzekomo obiektywnych kryteriów, popartych dowodami, świadectwami i bogato udokumentowanymi wzorcami zachowań, nie będą im wierzyć ci, których celem jest ochrona mężczyzn i ich przywilejów. Sama definicja kobiety w patriarchacie służy usprawiedliwianiu nierówności płci, w tym także nierównego traktowania w zakresie wiarygodności. (...) Żyjemy w olbrzymiej sprzeczności – społeczeństwo, które w sensie prawnym i z samozadowoleniem obstaje, że jest przeciwko przemocy wobec kobiet, za pomocą niezliczonych strategii pozwala, by wciąż do niej dochodziło, bez jakichkolwiek przeszkód; ponadto lepiej i znacznie częściej chroni sprawców niż ofiary, a standardowo karze, poniża i zastrasza ofiary za mówienie o tym, co przeżyły (...). Wskutek tego zbrodnie pozostają niewidzialne, a ofiary to niesłyszalne osoby bez znaczenia".
-
Przywoływany często fragment o tym, jak to rzekomo Marks był leniwy i się nie mył został napisany przez anonimowego szpiega pruskiej policji. To tylko jeden z mitów o Marksie, które jak widmo krążą po Polsce, powtarzane bezmyślnie przez komentatorów i teoretyków polityki i życia społecznego. Książka Wheena daje porządny wgląd w życie i epokę Marksa, oraz bardzo rozsądny wstępny i szeroki ogląd jego teorii. Wheen nie stawia Marksa na cokole, ale też nie pisze o nim ze złą wolą. Nie znalazłby pracy w IPNie. Polecam. W aneksie do książki jest zapis jedynej zachowanej partii szachowej Marksa. Wklepałem do komputera wszystkie ruchy i przeanalizowałem je. Okazuje się, że Marks był też bardzo przyzwoitym szachistą. [Link]