Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Dobra książka to dla mnie taka, która wciąga już od pierwszej strony i trzyma poziom do samego końca! :)😊
Najnowsze recenzje
-
Oczekiwałam więcej, dużo więcej niż dostałam. Po przeczytaniu pierwszej części momentalnie otworzyłam drugą, bo akurat miałam kupioną. Byłam bardzo ciekawa jak się dalej potoczy akcja.. • Uważam że książka jest ciekawa ale nie jest aż tak dobra jak pierwsza część :) • Teraz robię sobię małą przerwę od tego arabskiego światka, ale już niebawem biorę się za kolejną część "Arabską krew" :)
-
Książka lekka i przyjemna. • Według mnie dość przewidywalny rozwój akcji mimo, że autorka starała się wprowadzić elementy zaskoczenia. • Jeżeli macie ochote na coś fajnego, ciepłego, a może nawet i wzruszającego w pewnych momentach to polecam ją na długie jesienne wieczory :)
-
Powodem dla którego przeczytałam „Tysiąc wspaniałych słońc” jest miłość do pierwszego dzieła autora czyli „Chłopiec z latawcem”. • Obie wciągnęły mnie od pierwszej strony i gdybym miała na tyle czasu w ciągu dnia, przeczytałąbym ją na jednym oddechu. • "Tysiąc wspaniałych słońc" - Poruszająca opowieść o życiu dwóch kobiet z Afganistanu. Wcale nie jest różowo... ich porzyjaźń rodzi się w bólu z nienawiści. • Zachęcam wszystkich do przeczytania, ale zaznaczam, że wg mnie aby zrozumieć i być tak zachwyconym po lekturze, jak ja, należy do niej dojrzeć. • W związku z tym wydaje mi się, że osoba w wieku 16 lat inaczej ją odbierze, niż osoba w wieku lat 30, która już wiele w życiu przeszła. • Losy bohaterek mieszają się z barwnymi opisami miast, sytuacji politycznej w kraju, działań wojennych, kultury, norm, zwyczajów itd.. najpierw pod rządami komunistów, potem - talibów. • Jak zawsze nie chcę zdradzać szczegółów, ale wiem, że są osoby, które wierzą mi na słowo - dlatego, jeśli jest jeszcze ktoś kto nie miał okazji przeczytać tej książki, to proszę szybko do biblioteki!
-
Wciągnęła mnie od pierwszej strony, aczkolwiek w późniejszych rozdziałach robiło się nudnawo na chwilę, po czym akcja znów odżywała.. tak jakby podczas tworzenia tej powieści autorka przeżywała wzloty i upadki weny. • Ogólnie mówiąc literatura według mnie typowo damska, ale nie lekka, a zwłaszcza dla tych Pań które w domowym zaciszu przeżywają coś podobnego do głównej bohaterki Cassie. • Cassie zupełnie nieświadomie staje się ofiarą swojego męża. Przeżywa dramaty w swoim wnętrzu, nikomu się nie skarży, aby nie krzywdzić męża, nie zniszczyć jego reputacji.., kocha go mimo krzywd.., dla mnie to niedorzeczne, aczkolwiek jestem trochę egoistyczna... • Jeśli jesteście osobami, które lubią dramaty psychologiczne - TAK, według mnie to jest właśnie taki typ literatury, aczkolwiek owinięty w czerwoną, aksamitną narzutkę - to jak najbardziej polecam!
-
Szczera opowieść o blaskach i cieniach bycia Pierwszą Damą w jakże trudnych czasach, pisana prostym językiem. • Dowiadujemy się tu przede wszystkim że Wałęsa - żona często tak o nim mówi - wcale nie jest taki "do rany przyłóż" i "złoty człowiek". • Kiedy znajomi powiedzieli mi - przeczytaj, zobaczysz jak pojeżdża po Lechu - nie wierzyłam im, teraz zmieniam zdanie. • Przykładna żona, Matka Polka, zaradna, prosta kobieta działająca zgodnie z tym co jej podpowiadała kobieca intuicja.. • Szkoda że dopiero po tylu latach dochodzi do wniosku, że mogła inaczej się zachowywać, być bardziej stanowczą i domagać się zainteresowania ze strony męża sobą i ósemką ! dzieci... • Na naprawę takich błędów jest już za późno, ale inna kobieta, inna żona, może skorzystać na tej opowieści. • Zachęcam do przeczytania ;) Literatura raczej kobieca..