Po wielu dobrych opiniach postanowiłam wziąć się za Cobena. Prawdę mówiąc myślałam, że będzie trochę lepiej. Chociaż w sumie takie uczucia wzbudził we mnie główny bohater. Jakoś nie przypadł mi do gustu. I chyba tylko dlatego książka troszkę traci w moich oczach. Pomijając postać Myrona Bolitara książka jest świetna. W prywatnym śledztwie prowadzonym przez agenta sportowego pojawia się dużo poszlak i niewiadomych. Bardzo podobało mi się to że do samego końca nie domyśliłam się co stało się z zaginioną studentką a już na pewno nie zgadłam bym kto jest wszystkiemu winien. • Ogólnie rzecz biorąc książka jest bardzo interesująca i wciągająca. Jedyne co mi się nie podoba to główny bohater. A szkoda bo przez niego książka dostaje ode mnie małego minusika.

W księżce w prosty sposób pokazane jest jak wygląda życie milionerów. Ojciec wielki i szanowany biznesmen, który nie spędza czasu z rodziną. No chyba, ze wymaga tego jakaś ważna "rodzinna" impreza, na której zjawiają się reporterzy. Córka prowadzi beztroskie życie. Zero obowiązków, same wypady na zakupy,imprezy... A co za tym idzie pojawiają się wybryki nastolatki ale tatuś za pomocą pieniędzy ukryje wszystkie wpadki nastolatki. • Lexi na swoje 18 urodziny miała dostać nakład powierniczy na sume 25 milionów. Jednak po swoim ostatnim wybryku, jakim było wiechanie w witrynę sklepu samochodem pod wpływem alkoholu, ojciec postanawia odłożyc przekazanie czeku o 52 tygodnie. W tym czasie Lexi miała wykonywać różne prace np. sprzątanie, praca w kwiaciarni, kelnerowanie. Jak się można było spodziewać nastolatka zaczęła się buntować z tego powodu. Jednak po pewnym czasie zrozumiała że najlepiej będzie jak pokaże wszystkim że podoła temu zadaniu. • Książka pokazuje że pieniądze nie dają szczęścia. Owszem z nimi jest nam łatwiej. Ale czy zastąpią nam rodzinę? Na przykładzie Lexi pokzane jest że mimo posiadania pieniędzy czuła się samotna, wszystkich gier i zabaw uczyli ją służący a nie ojciec. Zwykla praca, jaką większość z nas wykonuje, naczuczyła Lexi że nie warto być egoistą. Że w życiu nie liczą się same imprezy i świetna zabawa.

Jedna z lepszych książek z cyklu o Willu Trencie. Dużo jest w niej tajemnic, co mi się bardzo podoba. Nie od razu wiadomo kto jest winien przestępstw. Książka ta pokazuje również jak pieniądze mogą człowieka bronić przed wymiarem kary. Jak dzięki nim można manipulować innymi. Jednak takich ludzi również spotka kara, a niekoniecznie będzie to więzienie. Szczęście w końcu się od nich odwróci. • Jedyne co w tej książce mi się nie podobało to, to że nie ma przedstawionych dalszych losów Willa i Sary.

Zaczynając czytać "Niewidzialnego" zirytowował mnie fakt, że znowu pojawia się dedektyw Lena Adams. Nie przepadam za tą bohaterką jeszcze z wcześniejszej serii Karin Slaughter. Jednak czytając nie zawiodłam się na tej autorce. Książka jest pełna napięcia i tajemnicza. Uważam, ze książka jest trochę gorsza od poprzednich części serii o Willu Trencie ale czytając ją nie nudziłam się. Byłam bardzo ciekawa jak tym razem zakończą się losy bohaterów.

Zbrodniarz to kolejna część cyklu o Willu Tencie - agencje specjalnym GBI. • Od samego początku książka trzymała mnie w napięciu. Ciągle przychodziły mi do głowy nowe pytania. Czemu Amanda Wagner odsuwa Willa od sprawy morderstwa młodej studentki, które przypomina zbrodnie sprzed wielu lat? Czemu nie poinformowała go o tym że jego ojciec wyszedł z więzienia? • Książka jak zwykle podzielona jest na rozdziały które opisują historię z innych stron. Część z nich opisuje obecne losy Willa i morderstwa studentki. Inne sprawę morderstwa sprzed wielu lat i jak się okazuje prowadziła ją Amanda Wagner jako młoda policjanta. Jeszcze inne opisują jakie losy spotkały dziewczyny związane ze śledztwem młodej Amandy,a w zasadzie dziewczyny te są ofiarami... • Rozdziały są tak ułożone że każdy kolejny opisuje losy innej perspektywy. Rozkład ten spowodował że nie mogłam się oderwać od tej lektury. Rozdziały kończyły się w taki sposób że nie mogłam skończyć czytać na tym etapie i w zasadzie było tak przez cały czas. • W tej części dowiadujemy się trochę o rodzicach Willa chodź ich postacie nie są godne podziwu, zwłaszcza ojciec który zabił matkę Trenta. • Książka ta jest pełna napięcia, akcja jest bardzo dynamiczna. Nie ma nudnych przestojów, więc bardzo trudno jest się od niej oderwać choć na chwilę.