Jak to nieraz bywa - pochwały na okładce kłamią. Wbrew obietnicom - z łatwością mogłam się oderwać od lektury, losy bohaterów niespecjalnie mnie poruszyły (ich "wielkie" problemy są w rzeczywistości mniejsze niż przeciętnego Kowalskiego), nie ma w niej za grosz humoru, a już na pewno nic z Woody'ego Allena (może poza miejscem akcji - Nowym Jorkiem). Naprawdę zastanawiam się, kto uznał tę powieść za zabawną, jako że nie ma w niej ani jednej zabawnej sceny ani dialogu. Ogólnie bardzo słaba...

Niezbyt wciągająca sensacja, być może wyjaśnienie zagadki jest w miarę oryginalne. Jednak niska nota ode mnie to efekt licznych martwych zwierząt - to chyba powieść napisana dla myśliwych.

Powieść lepsza niż pierwsza książka tej autorki. Wciągająca fabuła, napięcie i niepewność do ostatnich stron. Zakończenie może trochę rozczarowujące, ale ogólnie książka całkiem przyzwoita.

Typowy Connelly - trudna zagdka sprzed lat, rzetelna dete­ktyw­isty­czna­ praca, wciągająca intryga. Polecam.

Zbiór krótszych i dłuższych opowieści. Podobnie jak w przypadku Poe'ego - brak dialogów, długie akapity, szczegółowe opisy, przez co czyta się dość powolnie - nie polecam czytania całej książki za jednym zamachem. Mroczne historie są naprawdę ciekawe i robią wrażenie, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę rok napisania. Dla mnie osobiście historie fantastyczne były mniej wciągające, momentami niezrozumiałe, zbytnio przepełnione fantastycznymi nazwami i określeniami. Ale ogólnie bardzo mroczna lektura - w pozytywnym sensie.