Absurd Everestu

Tytuł oryginalny:
Absurd Everesta
Autor:
Denis Urubko
Tłumaczenie:
Irena Kulesza
Lingua Lab
wwwlingualabpl
Lektor:
Robert Mazurkiewicz
Wyd. w latach:
2007 - 2020
Wydane w seriach:
Czytak Larix
ISBN:
978-83-283-5626-9, 978-83-283-6071-6
Autotagi:
audiobooki
dokumenty elektroniczne
druk
e-booki
literatura faktu, eseje, publicystyka
Więcej informacji...
3.4 (5 głosów)

Mówią na niego "Denis-rozrabiaka". Rosyjski łobuz z polskim obywatelstwem

Zdobył Koronę Himalajów i Karakorum, wspiął się na dziesięć siedmiotysięczników i wytyczył nową drogę na Cho Oyu. Denis-rozdrabiaka. Cyborg-rozrabiaka. Nie mierzy tętna i nie łyka leków, nie bierze odżywek, ocieplacze uważa za niedozwolone, butle z tlenem za wykluczone. W górach nawet z jedzeniem jest na bakier: kiedy się wspina, pości. Tylko przed i po wysiłku zagryza ser i czekoladę. Uwielbia rywalizacje, tak z innymi jak i z samym sobą. Powtarza, że bycie pierwszym na szczycie to honor. Ale honorem jest też pomóc innym: w górach partnerstwo jest dla niego wszystkim. W 2001 roku sprowadził z Lhotse (8516 m npm) polską himalaistkę Annę Czerwińską, w 2018, z Nanga Parbat, Elizabeth Revol. Jak sam mówi: kocha życie i nie zamierza akceptować zwyczajności.

Absurd Everestu opowiada o początkach himalajskiej przygody Denisa - pierwszym pobycie w najwyższych górach świata i przyjaźni z Simone Moro. Wyprawa w Himalaje była spełnieniem jednego z marzeń młodego ambitnego sportowca z Kazachstanu.

Urubko nie tylko relacjonuje przebieg wyprawy, ale też pisze o tym, że góry uczą cenić życie.

Media o książce:

"Człowiek o zagadkowej osobowości: zdolny do wyrzeczeń sybaryta; smakosz uroków płci pięknej, którego prawdziwą miłością są góry; niepokorny pogromca pionowych ścian górskich, który przez 20 lat akceptował hierarchiczność struktur wojskowych; wytrawny sportowiec, który skupia się przede wszystkim na estetyce; z natury oszczędny, szczodrze obdarza swych przyjaciół prezentami; z zawodu aktor, który nigdy nie udaje; prawdziwy samiec alfa, co „do morza adrenaliny wlewa odrobinę romantyzmu”; realista, który reinterpretuje wykładnię starogreckich mitów"

wspinanie.pl

"Niesamowite uczucie osiągnięcia celu dawało szczęście i wprawiało w ekstazę bliską narkotycznej. Tak długo walczyłem o zwycięstwo, tak długo i wbrew wszystkiemu marzyłem o najwyższych górach świata. Odczuwałem radość całym swoim jestestwem. Uśmiech był może niezgrabny i niefotogeniczny, ale całkowicie szczery. Dzięki ci, losie, że dałeś mi to mgnienie na Evereście, chwilę, której nigdy nie zapomnę".

menway.interia.pl

"Jest pan uzależniony od gór?

Może mi pan nie uwierzyć, ale kiedy nie będę miał ochoty już się wspinać, to przestanę i bez problemu skoncentruję się na czymś innym. Mogę być dziennikarzem, mogę pisać książki, wkrótce na polskim rynku pojawi się moja kolejna pozycja – „Absurd Everestu". Mogę też prowadzić treningi dla osób, które będą się do czegoś przygotowywać. Góry dają mi teraz emocje, których szukam, ale jak je znajdę, to skończę z karierą wspinacza górskiego. Ryzyko nie jest dla mnie niezbędne do życia, nie szukam go na siłę. Teraz jestem w Warszawie, w hotelu dużo pracuję na komputerze, a jak chcę się poruszać, to idę do siłowni."

www.rp.pl

"A trawers Everest - Lhotse, to Cię jeszcze interesuje?

Nie, już nie. Jak ty coś robiłaś wiele lat temu, to teraz niekoniecznie chcesz do tego wracać. Pomysł dobry był parę lat temu. Teraz jest nieaktualny. W książce "Absurd Everestu" opisałem historię jak chcieliśmy ten trawers zrobić z Simone Moro. Nie udało się, ale historia jest bardzo piękna. Nie chcę tam wracać dla następnej historii. Jak bym popełnił jakiś błąd to powstałaby zła opowieść, a ja tego nie chcę."

(...)
Więcej...
Forum
Forum jest puste.

Szukaj na forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych wątków na tym forum.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo