Zlecenia anielskiego cyngla: Kłamca 4:

Kill'em all

Autor:
Jakub Ćwiek
Wydawcy:
Legimi (2016-2023)
Wydawnictwo Sine Qua Non (2012-2023)
Wydawnictwo SQN (2019)
Fabryka Słów (2010-2016)
Wydane w seriach:
Cyngiel niebios
Zlecenia anielskiego cyngla
Asy Polskiej Fantastyki
Zlecenia anielskiego cyngla - Jakub Ćwiek
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
Więcej informacji...
4.0 (10 głosów)

Świat stanął na głowie

Loki przepadł w krainie elfów. Życie w skórze Oberona, rozrywki i miłe towarzystwo sprawiają, że trudno mu się skupić na zabijaniu Antychrysta czy martwieniu o ukochaną Jenny. Nie wie też, że w wyniku przypadkowo wypowiedzianej inkantacji z osławionego Necronomiconu powróciła do życia jego żona Sygin. Szykuje się tu komuś podróż przez Piekło? Nawet całkiem dosłownie!

Nowym Jorkiem rządzi zbuntowany anioł, na Biegunie Północnym władzę przejął Światowid, a Święty Mikołaj tkwi w więzieniu na samym mleku i zimnych pierniczkach. Dobrze, że mamy apokalipsę, inaczej trzeba by było odwołać Gwiazdkę! Loki, Samedi, a może Lucyfer? Kto jest największym kłamcą i kto wygra to ostatnie z ziemskich starć?

Najwyższa pora, by się przekonać!

Od autora:

To miał być żart. Nie będę krył, że podtytuł tej książki to owoc głupawki z przemęczenia i po trosze frustracji. No bo jakże to tak... Pisanie książki idzie mi szybko, sprawnie, słowa, akapity, wreszcie całe strony przemykają pod palcami, a tu nagle przychodzi podtytuł i męczę się czwarty dzień? Wszystkie wcześniejsze przyszły mi ot tak, wynikały płynnie z historii, a tu, na wielkim finiszu… nic. Pomysły miałem skrajnie różne, od głupkowatych, przez patetyczne, po komiczne i ckliwe. Żaden jednak nie oddawał ani tego, czym jest mój cykl, ani tego, czym ma być ta konkretna książka.

I wtedy właśnie, najpewniej w wannie, mnie olśniło. Przypomniałem sobie, jak ortodoksyjni fani Metalliki psioczyli, że ten zespół skończył się po swojej pierwszej płycie. Że potem to już nie było to, nie prawdziwy metal, a wyrachowana jarmarczna komercja. Od tamtej pory zwrot, że coś skończyło się na Kill’em all, zaczął funkcjonować jako hermetyczny żart popmaniaków. Zaraz, zaraz – pomyślałem. Przecież do mojej książki ten zwrot pasuje jak ulał. Ja też rzekomo skończyłem się, zanim na dobre zacząłem, a dla wielu wszystko, co po pierwszym Kłamcy, było odcinaniem kuponów. W dodatku ten podtytuł pasuje mi fabularnie i... coś wreszcie faktycznie skończy się w popkulturze na Kill’em all. Sami rozumiecie, że nie mogłem tej książki zatytułować inaczej.

Więcej...
Forum
Forum jest puste.

Szukaj na forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych wątków na tym forum.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo