W Kielcach wpadłem dziś na stoisko ze starymi mapami, co skłoniło mnie do przejrzenia własnych cyfrowych „archiwów”. W jednej z zakładek, mniej więcej pośrodku, widniało spin-granny.com.pl. Otworzyłem grę i od razu poczułem, że wszystko działa lepiej niż ostatnio. Dwie krótkie, celne serie wystarczyły, by przenieść się na plus. Jakby te mapy przyniosły mi odrobinę szczęścia.
Wyniki wyszukiwania
Szukaj w wątku