Zdecydowanie i bezapelacyjnie wymienić muszę twórczość Tadeusza Micińskiego. Dramaty, poezje, publicystykę oraz powieści (Nietota, Xiądz Fasut, Wita). A wśród nich prawdziwy brylant "Mene-Mene-Thekel-Upharisism! Quasi una fantasia". Po Mitasie już tylko Witkacy i długo nic.
Wyniki wyszukiwania
Szukaj w wątku