Głęboka refleksja, łzy i smutek wydobywają się czytając książkę "Blizny dzieciństwa" Sybir 1940-1945. Uśmiech, beztroskie życie, miłość i szacunek do godności ludzkiej w tej historii w okrutny sposób zabrano.
Los małej dziewczynki która w tak krótkim czasie musi dorosnąć.
Ciężka praca , która niesie największą zapłatę dopiero po kilku nie mających końca lat, w postaci ciepła i bezpieczeństwa rodzinnego na polskiej wolnej ziemi. Pomimo tak ciężkiego losu pełnego cierpień Pani Maria Anna Czeżowska Drostek stała się osobą bardzo serdeczną, sympatyczną i szlachetną jak diament. Po rozmowie z Panią Marią i przeczytaniu jednym tchem książki zrozumiałam, że przez brak szacunku dla godności , miłości do bliźniego jest się najuboższym człowiekiem na tej ziemi.....
Komentarze
Wiadomości: 1
|
|
Napisano: 17.09.2015 14:39:05
, ostatnia edycja: AnetaL, 17.09.2015 21:38:24
|
Szukaj w wątku