„Ostateczny argument” autorstwa Joe’go Abercrombie jest ostatnim tomem trylogii "Pierwsze prawo".
Główny bohater Logen Dziewięciopalcy musi stoczyć jeszcze jedną walkę. Poprzysiągł sobie, że będą o niej kiedyś rozprawiać i zapisze się ona na kartach historii. Na Północy kraju szaleje wojna.
Tylko jeden człowiek może powstrzymać Króla Północy – jego dawny przyjaciel i dawny wróg.
Przyszła pora, by Krwawy-Dziewięć wrócił do domu. Superior Glokta prowadzi zupełnie inną wojnę. Potajemną walkę, w której nikt nie może czuć się bezpieczny i nikomu nie można ufać. Niegdyś był mistrzem fechtunku, ale te dni odeszły w przeszłość. Na szczęście dla niego szantaż, groźby i tortury nie straciły nic ze swej skuteczności.
Jezal dan Luthar doszedł do wniosku, że ma dosyć ciągłej wojny i walki, więc porzuca wojaczkę na rzecz życia z kobietą, którą darzy głębokim uczuciem. Okaże się jednak, że miłość także potrafi sprawić ból, a chwała ma w zwyczaju dopadać człowieka wtedy, kiedy on najmniej się tego spodziewa...
Zarówno autor, jak i sama powieść to ścisła czołówka światowej literatury fantasy.
Żyć z dawnymi występkami można jedynie, jeśli ukryje się je w głębokich zakamarkach umysłu, w czarnych odmętach duszy.
Rin wciąż żyje.
Mogła przyjąć wyciągniętą dłoń Cesarzowej, zdławić rebelię i poprowadzić wojsko prosto na południe. Tam, gdzie w czerwonym pyle, wśród zapomnianych kapliczek i wykopanych w ziemi grobów czekają cierpliwie jej korzenie, jej Dom. Wolała bawić się w rewolucję, z której wyniosła tylko kolejne blizny i gorycz kolejnej porażki.
Została sama. Z okaleczonym ciałem, rozbitą duszą, łaknąca pokuty i rozgrzeszenia niemal tak samo, jak walki i zniszczenia.
I oto prawdziwy wróg wkracza na scenę. Tym razem Rin nie będzie walczyć w obronie Cesarstwa, Republiki czy życia swoich przyjaciół. Tym razem stawką jest cały znany Rin świat. Ten ludzki i ten boski.