Dwunastoletnia Sabina żałuje, że nie mieszka w bloku jak wszyscy, a jej tata nie jest elektrykiem. Jednak kamienica na Końcu świata numer 13 to jej dom. Jak się okazuje – absolutnie wyjątkowy! To pachnąca sztuką i cyganerią przyjazna przystań dla znajomych artystów, to dźwięki tanga, to kolorowe ptaki cudaki.
Sabina powoli zaczyna dostrzegać, że artystyczna rodzina to najpiękniejsze, co mogło się jej przytrafić w życiu. Podobnie jak pierwsza wakacyjna praca i nowy przyjaciel na dobre i na złe. Dziewczyna czuje w kościach, że idzie nowe. Niektórzy nazywają to „dorastaniem”.
Wojtek, przez skłonność do siniaków zwany Maślakiem, na razie mieszka w szpitalu. Ma tu kolegów, z którymi dobrze się dogaduje, ale ma też wiele pytań, na które żaden z nich nie zna odpowiedzi. Na szczęście nocą wymyka się z sali i razem z dziadkiem odbywają dalekie podróże, podczas których dużo się wyjaśnia. Liczne przyjaźnie na oddziale z wolontariuszem TDF-em (szczupłym i wysokim jak Tyczka Do Fasoli), doktorem Bartkiem, znajomym stróżem szpitalnego parku i jego wnuczką sprawiają, że Wojtek jest coraz weselszy i nie traci nadziei.
Opowiadanie Katarzyny Ryrych dla starszych dzieci, które tak jak książki Bracia Lwie Serce czy Oskar i Pani Róża podejmuje temat poważnej choroby dziecka. Tak jak one – o najważniejszych sprawach mówi otwarcie, a jednocześnie daje możliwość zanurzenia się w świat magii i krainę wyobraźni, które koją emocje bohatera i czytelnika.