Gregor i niedokończona przepowiednia
Tytuł oryginalny: | Gregor the overlander |
---|---|
Autor: | Suzanne Collins |
Tłumacz: | Dorota Dziewońska |
Wydawcy: | Poradnia K (2022) Legimi (2022) Wydawnictwo Iuvi (2015) |
Wydane w seriach: | Kroniki Podziemia Underland chronicles |
ISBN: | 978-83-67195-27-0, 978-83-67195-28-7 978-83-7966-012-4, 978-83-7966-013-1 |
Autotagi: | druk książki powieści proza |
4.7
(6 głosów)
|
|
|
|
Wypożycz w bibliotece
Kup
Recenzje
-
Suzanne Collins znana jest z trylogii Igrzyska śmierci, która przyniosła jej sławę na całym świecie. Autorka ma na swoim koncie również cykl Kroniki Podziemia. Pierwszy tom serii to Gregor i Niedokończona Przepowiednia. Książka ukazała się w 2015 roku dzięki wydawnictwu IUVI. • Gregor spędza dzień, opiekując się młodszą siostrą. Mama pracuje, a tata... zniknął dwa lata temu. Po prostu rozpłynął się w powietrzu. Od tego czasu Gregor przejął część obowiązków domowych. Podczas prania siostra Gregora, Botka, znika. Chłopak widzi, że zniknęła w rurze i bez chwili zastanowienia rusza za nią. Trafiają do dziwnego miejsca, gdzie witają ich gigantyczne karaluchy. Robaki prowadzą ich do miejsca, gdzie są ludzie. Okazuje się, że wszyscy wiedzą, że Gregor i Botka są z Naziemia. Prowadzą dzieci do pałacu, ale Gregor nie zamierza czekać. Chce uciec, by dostać się do domu. Niestety atakują go niebezpieczne szczury i dopiero teraz chłopak zdaje sobie sprawę, że kraina, w której się znalazł, wcale nie jest snem. • Gregor jest ciekawym bohaterem. To zwykły chłopak, który ma wrażenie, że śni. Jest odważny, trochę nierozważny, ale też mądry i dobry. Stara się równo traktować wszystkich. Czasem jednak ma uprzedzenia, co jest zupełnie normalne. To postać niewyidealizowana i bardzo dobrze. Przy okazji jest bardzo opiekuńczy – dba o siostrę, martwi się o nią i chce dla niej jak najlepiej. • Sama Botka jest po prostu rewelacyjna. Ma dwa latka i nie potrafi mówić pełnych słów. Jest dobra i sprawiedliwa, traktuje wszystkich tak samo, widzi nawet w robaku dobro. Poza tym jest ufna. Czasem bywa marudna, ale to tylko dziecko. Kradnie serce czytelnika swoim dziecięcym szczebiotem. Sceny z nią są urocze, naprawdę dobrze się to czyta. • Ogólnie historia opiera się na tym, że w Podziemiu dzieje się źle. Przepowiednia założyciela tego miejsca zakłada, że pewnego dnia pojawi się człowiek, który przywróci światło, czyli uratuje Podziemie. Wszyscy widzą w Gregorze tego legendarnego wojownika. Sam chłopak nie uważa się za wojownika, zaprzecza na każdym kroku, że ma coś wspólnego z legendą. Jednak wyrusza w drogę, by pomóc ogarniętej wojną krainie. • W powieści jest wiele przygód, zwrotów akcji. Nie brakuje zaskoczeń. Jest przyjaźń, troska, ale też złośliwości, zdrada, brak zaufania i problemy, w które ciągle pakuje się grupa Gregora. Wiele momentów pokazuje, jak niebezpiecznie jest w Podziemiu – są walki, a nawet śmierć. To mieszanka, którą doskonale się czyta. • Jednak trzeba przyznać, że Gregor i Niedokończona Przepowiednia to tak naprawdę lektura dla młodszych czytelników. Nie jestem pewna, czy to powieść młodzieżowa. Wydaje mi się, że książka jest odpowiednia dla dzieci w wieku 12-15 lat. Może to zresztą podkreślać spora czcionka i duża interlinia, które powodują, ze czyta się jeszcze szybciej. • Ogólnie książka jest dobra, ciekawa, nieźle napisana. Trzyma w napięciu i bawi w odpowiednich momentach. Pomysł jest świetny, ogrom pracy w stworzenie świata akcji naprawdę powala. Autorka postarała się, by w powieści znalazło całkiem nowe tło, którego nie mamy w innych tego typu książkach. Stąd obecność gadających stworzeń wielkości człowieka, ludzie o niesamowitym wyglądzie, a także przepowiednia, która kieruje losem krainy. Nie zabrakło też wyjaśnienia, skąd ludzie pod ziemią. Autorka zostawiła także ślad dla czytelnika, że niedługo otrzyma on kolejną część książki – na końcu informuje nas i Gregora o kolejnej przepowiedni. • Polecam osobom, które lubią książki przygodowe z ciekawym światem i interesującą historią. Książkę czyta się z przyjemnością. Jest w niej wiele przygód, które porwą Was w te jesienno-zimowe wieczory. Warto polecić ją również młodszym czytelnikom, może to ich przekona, że książki wcale nie są nudne.
-
Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia spadacie przez najzwyczajniejszą w świecie kratkę wentylacyjną i trafiacie do podziemnej krainy, gdzie ludzie żyją w zgodzie z ogromnymi nietoperzami, karaluchami i innymi takimi stworzeniami. Właśnie takim sposobem Gregor, nasz główny bohater, wraz z malutką siostrą dostaje się do Podziemia. Na dodatek okazuje się, że względny pokój, który tam panuje jest zagrożony i nieuchronnie zbliża się wojna. I jest jeszcze przepowiednia - ludzie mieszkający w Podziemiu wierzą, że Gregor to wojownik z Niedokończonej Przepowiedni. Chłopiec nie chce brać udziału w konflikcie, pragnie tylko jak najszybciej wrócić do domu. Kiedy jednak dowiaduje się, że ma szansę odszukać zaginionego ojca, postanawia zostać i wyruszyć na poszukiwania ojca, podczas których nie raz będzie musiał wykazać się odwagą... • Jeśli śledzicie dłużej mojego bloga, z pewnością zauważyliście, że jestem wielką fanką "Igrzysk śmierci" Suzanne Collins. "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" to debiut pani Collins, więc byłam bardzo ciekawa tego, co znajdę w tej książce. • Powieść ta jest dla młodzieży i widać to od pierwszej strony. Autorka posługuje się prostym i lekkim stylem, przez co szybko można przeczytać całość. Także fabuła wskazuje na przeznaczenie tej lektury dla młodszych odbiorców. Jednak pomimo tego historia, która przedstawiona jest na kartach książki bardzo przypadła mi do gustu. • Suzanne Collins wykreowała niezwykły i pełen tajemnic świat. Naprawdę, jestem pod wrażeniem jej pomysłowości. Ogromnych rozmiarów nietoperze, karaluchy i szczury to tylko namiastka tego, co czeka na nas podczas czytania. Taka niezwykła wizja podziemnego świata na pewno spodoba się większości czytelnikom. • Gregor zaimponował mi swoją wielką odwagą, która potrafił się wykazać. Bo, jak na jedenastoletniego chłopca przystało, zdecydowanie bardziej odstawał od swoich rówieśników, którzy pewnie byliby przy nim zbyt dziecinni i tchórzliwi. A nasz główny bohater taki nie był; można o nim powiedzieć, że był mądrym chłopcem. Być może wpłynęła na to utrata ojca i fakt, że po tym zdarzeniu Gregor musiał szybciej dorosnąć. • Dużym plusem jest to, że akcja niemal cały czas pędzi, ani na chwilę nie zwalniając swojego biegu. Dzięki temu nie ma nudnych, przedłużających się fragmentów, jak to czasami bywa, tylko ciekawe przygody. A żeby nie było tak kolorowo, dodam, że, niestety, większość zdarzeń, jak i samo zakończenie jest przewidywalne. • "Gregor i Niedokończona Przepowiednia" to książka, którą polecam osobom w przedziale wiekowym 12-16 lat. Myślę jednak, że wartka akcja i zgrana fabuła mogą zaciekawić także starszych czytelników. Zainteresowanych zapraszam raz jeszcze do zapoznania się z przygodami Gregora.
-
Niesamowita przygoda, pełna niespodziewanych zwrotów akcji. George trafia przez pralnie do Podziemia. Tam zaczyna się przygoda na którą musi wyruszyć. Bardzpodobała mi się ta przygoda i czekam jak przeczytam kolejna cześć. Fajne jest poczucie humoru, które jest pokazane w siostrze Georga- Botce.
-
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.com • Zatłoczone miasta, ciągły hasał i zgiełk towarzyszą nam na co dzień. Praca, nauka, obowiązki - przyzwyczailiśmy się już do takiego życia i nie wyobrażamy sobie, że mogłoby być inaczej. Ale czy na pewno? Być może gdzieś jest jakieś tajemnicze przejście, którego zaprowadzi nas do innego, magicznego miejsca, gdzie będziemy mogli wyrwać się z przytłaczającej rzeczywistości i zbadać nowy, ukryty świat? • Główny bohater książki - Gregor jest zwykłym nastolatkiem , który po tajemniczym zaginięciu ojca, mimo młodego wieku musi stać się głową rodziny. Pranie, sprzątanie, gotowanie i opieka nad młodszą siostrą Botką nie są mu straszne. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Rodzeństwo niefortunnie wpada przez klatkę wentylacyjną znajdująca się w pralni do Podziemia - świata opanowanego przez ogromne zwierzęta takie jak karaluchy, szczury i nietoperze. Gregor początkowo jak najszybciej chce wrócić do domu, nie potrafi odnaleźć się w tym ciemnym i ponurym miejscu, jednak z czasem sprawy zmieniają obrót i Gregor stanie przed ważnymi wyborami. Los daje mu szansę na odnalezienie ukochanego ojca, a Niedokończona Przepowiednia wyznacza mu kluczową rolę w niepewnej przyszłości Podziemia. • Czy nowojorski nastolatek ma szansę na przeżycie w starciu z istotami mrocznego świata? • Jak zmieni się jego życie? • Sięgnijcie po Gregora i Niedokończoną Przepowiednię! :) • Suzanne Collins do tej pory kojarzyłam tylko i wyłącznie z trylogią "Igrzysk Śmierci". Przy okazji sięgnięcia po "Gregora" dowiedziałam się o niej bardzo wielu ciekawych rzeczy. Suzanne Collins przygodę z pisaniem rozpoczęła od scenariuszy programów i seriali dla dzieci. Chyba każdy z nas kojarzy czerwonego psa Clifforda? ;) • "Gregor" był jej debiutem książkowym. Uważam, że bardzo udanym. Książka, która opowiada o Wybrańcu - to musiało się udać! Mimo że powieść kierowana jest szczególnie do młodszej grupy czytelników uważam, że rodzice, którzy będą czytać tę książkę swoim małym pociechom będą bawić się równie dobrze. To książka, w której od pierwszej strony coś się dzieje, to książka, która porywa w wir wartkiej, nieustającej akcji. Przygody Gregora i Botki bywają przewidywalne, ale ogrom towarzyszących emocji nie pozwala czytelnikowi na nudę. • Podziemie zostało wykreowane mistrzowsko. Suzanne Collins zadbała o największe detale, by wprowadzić czytelnika w nie do końca bajkowy, ale na pewno oryginalny, czasem budzący grozę, a czasem zachwyt świat. • Bohaterowie - dwójka rodzeństwa darzącego się ogromną miłością. Gregor to chłopiec niesamowicie opiekuńczy, który o siebie zadba dopiero w drugiej kolejności. Botki jako małej dziewczynki nie polubiłam. Typowy język dwulatki denerwował mnie. Mieszkańcy Podziemia, czy to ludzie, czy zwierzęta są barwnymi postaciami, których nie mogło tutaj zabraknąć. • W klimat książki wprowadza nas piękna okładka, za której sprawą bardzo chciałam przeczytać tę książkę. Obiecała mi bardzo wiele co do treści i spełniła moje oczekiwania. • Polecam gorąco, nie tylko dzieciom! • Izabela Nestioruk
Dyskusje