Bardzo martwy sezon:

reportaże naoczne

Autor:
Marcin Kołodziejczyk
Wydawca:
Wielka Litera (2016-2106)
ISBN:
978-83-8032-073-4, 978-83-8032-73-4
Autotagi:
druk
książki
literatura faktu, eseje, publicystyka
sprawozdania
5.0 (2 głosy)

„Bardzo martwy sezon” to reporterska opowieść o szansach utraconych i tych nigdy nie zyskanych. Zachwyca precyzją i wnikliwością. Z pozornie mało znaczących historii codziennego życia i drastycznych sensacji, którymi żyła cała Polska, wyłania się gorzka prawda o nas samych i o naszym kraju. Kołodziejczyk kolejny raz udowadnia, że jest jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego reportażu. Teksty w jego nowej książce układają się w opowieść o tym, jak Polska stara się być częścią bogatego i kulturalnego Zachodu, ale często znajduje się gdzieś indziej - wszędzie i nigdzie, w toku wiecznej zmiany. To oda do niedziania się wielkich rzeczy i do codzienności, a czasem jednak do rzeczy najistotniejszych. Bo najbardziej tajemnicze jest stawanie się, a nie osiąganie celów.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Tym razem sięgnęłam po reportaże, bo taką formę (poza beletrystyką) bardzo cenię i lubię. Bystre oko, dobre pióro i temat, który czasem jest banalny, nawet komiczny, a okazuje się idealnym zagadnieniem na reportaż, a ten częstokroć znajduje głębszy odbiór u czytelnika aniżeli forma powieści opartej na faktach. • Krótkie formy ale jakże celne i szczere. Zapyziała prowincja, wiochy, a w nich ubóstwo, brak perspektyw i poczucie odtrącenia połączone z tęsknotą za wielkim światem i chęcią odniesienia sukcesu – jak to ze sobą pogodzić? • Bohaterowie „Bardzo martwego sezonu” to ludzie, którym nie starczyło zapału lub szczęścia, by wyrwać się z kręgu beznadziei. Znajdują się wśród nich amatorscy aktorzy porno, lumpenimigranci, przedstawiciele słabo opłacanych zawodów i byli pracownicy upadłych fabryk i pegeerów, którzy – jeśli nie zatopiła ich nalewka Ambasador za 6,50 – próbują jakoś dawać sobie radę w nowej rzeczywistości. Są i młodzi, ambitni mieszkańcy, którzy łapią za sztangę i "rwą" dla zdobycia medali i im się udaje... lecz na krótko. Potem coś się dzieje w zyciu takiego, że los stawia kłodę i wracają do punktu wyjścia. • Polecam. Każde reportaże;)
    +2 wyrafinowana
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo