Promyczek
Tytuł oryginalny: | Bright side |
---|---|
Autor: | Kim Holden |
Tłumacz: | Katarzyna Agnieszka Dyrek |
Lektor: | Patrycja Szczepanowska |
Wyd. w latach: | 2007 - 2022 |
Autotagi: | audiobooki druk książki powieści proza |
Więcej informacji... | |
4.1
(23 głosy)
|
|
|
|
-
Tytuł książki Kim Holden mimowolnie przynosi na naszą twarz uśmiech. Zamykamy oczy i czujemy, jak słońce pieści naszą skórę. Jednak ten pozytywny tytuł skrywa za sobą morze wylanych łez. Szczególnie przy ostatnich stu stronach. • Kate wkracza w dorosłe życie z uśmiechem na twarzy. Opuszcza Kalifornie, gdzie dorastała i wyrusza do Grant w Minnesocie, by spełnić swoje marzenie o studiowaniu. Choć tak naprawdę znalazła się sama w obcym świecie, szybko odnajduje się w nowym miejscu i nawiązuje nowe znajomości. Trudno się dziwić. W końcu jak można jej nie lubić? Zaradna, uśmiechnięta, pomocna, z optymistycznym nastawieniem do świata i ludzi. Zakochana po uszy... w muzyce i czarnej kawie. Choć życie nigdy nie było dla niej łatwe, to czerpie garściami z tego, co ma. Wydaje się, że do pełni szczęścia (i schematu) brakuje tylko miłości. • Kiedy poznaje Kellera, czuje, że z dnia na dzień staje się jej coraz bliższy. Problem w tym, że ta bajka nie skończy się happy endem, a Kate nie może sobie pozwolić na miłość. Skrywa tajemnice, która zniszczy nie tylko ją, ale i Kellera. • Biorąc się za czytanie "Promyczka" Kim Holden nie wiedziałam o tej książce nic. Kiedyś, skuszona pozytywnymi opiniami, przygarnęłam ją do swojej biblioteczki i tam czekała na swoją kolej. Kiedy już przyszedł czas na nią, z ogromnym zaciekawieniem wzięłam się za lekturę. Choć muszę przyznać, że patrząc na okładkę, nie spodziewałam się niczego szczególnego. Raczej lekkiej książki wpadającej w gatunek romansu. • Z tego, co zauważyłam po opiniach w internecie, jest to zdecydowanie książka, która tworzy dwa obozy - tych, co ją uwielbiają i tych, co nie doszukali się tam niczego szczególnego. Do którego należę ja? Zdecydowanie do tego pierwszego. Zatraciłam się w "Promyczku". Z każdą kolejną stroną, z każdym kolejnym zdaniem i z każdym kolejnym słowem kochałam tę książkę, bohaterów i historię, coraz mocniej. • Książka Kim Holden łączy w sobie głęboką przyjaźń, miłość, nieudane relacje rodzinne, zbyt szybkie dorastanie oraz stratę bliskiej osoby. W efekcie otrzymujemy słodko-gorzkie połączenie, które mimo zadającego ból zakończenia, niesie ze sobą bardzo ważne przesłanie dla czytelnika. • Kate przypomina nam, że warto doceniać każdy dany nam dzień, żyć na całego i dawać by móc otrzymywać. Dodaje sił w walce o siebie i swoje marzenia. Pokazuje, jak kruche może być życie, a co za tym idzie, że nie warto użalać się i tracić czas na smutki. Choć przesłanie to, jest tak proste, to często o tym zapominamy w tym szaleńczym galopie, jaki narzuca nam nasze życie. Zapominamy o tym, co naprawdę powinno być ważne. Odkładamy nasze marzenia, rodzinę i szczęście na dalszy plan w natłoku obowiązków. Nie cieszą nas już małe rzeczy, a to przecież one sprawiają, że życie staje się piękniejsze. • Czym jest "Promyczek"? Sposobem na przezwyciężenie problemów, na przejście życia z uśmiechem na twarzy bez względu na to ile kłód pod nogi zostaje nam rzucone. Jest książką, która pomimo wylanych łez niesie ze sobą pozytywną moc. Czemu? Bo Kate taka jest. Jest naszym "Promyczkiem" w życiu, który przypomina: "Żyj na całego. Na pełnym gazie. Bez rozpamiętywania, użalania się oraz szukania wymówek. Stwórz legendę!". • Recenzja pochodzi z bloga: worldbysabina.blogspot.com
-
Promyczek jest książką, która wyrwała mi serce z piersi i rozszarpała je na tysiące kawałków. Sprawiła też, że kilka dni moje myśli krążyły wokół Kate i jej przyjaciół. To książka, do której z pewnością nie jeden raz wrócę, by na nowo przeżyć codzienność dziewczyny, opisaną we wspaniałym stylu, jakim posługuje się Kim Holden. Autorka potrafi poruszyć serce człowieka i robi to w niesamowity sposób, a ja jestem jej wdzięczna za stworzenie tak pozytywnej postaci, którą gdyby tylko było to możliwe, chciałabym osobiście poznać. Ta konkretna książka uczy empatii, wrażliwości i pokazuje, że powinniśmy żyć tu i teraz. Przyszłość nie ma tak wielkiego znaczenia, jak teraźniejszość, na jakiej powinniśmy się skupiać, by przeżyć swoje życie w jak najlepszy sposób, czerpiąc z niego garściami. W Promyczku znajduje się również od groma złotych myśli, które chciałoby się spisać na karteczkach i przykleić w zasięgu wzroku, by każdego kolejnego dnia nastrajać się pozytywnie. Wiele z nich dało mi do myślenia. Sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać nad różnymi kwestiami, z jakimi trzeba się zmagać na co dzień. Promyczek to mistrzostwo, powieść piękna, a zarazem smutna, z którą warto się zapoznać i, którą mogę polecić każdemu, bo choć początkowo odnosi się wrażenie, że będzie to kolejne pełne romantycznych wątków new adult, z każdą kolejną stroną dochodzi się do wniosku, że takie przekonanie jest błędne, a my mamy do czynienia z książką o prawdziwym życiu.
-
,Promyczek" taka optymistyczna nazwa zachęciła mnie do przeczytania tej książki na początek nowego roku • Oczywiście zacznijmy od tego, że uwielbiam wydawnictwo FILIA za piękną okładkę i wydanie :) • Sięgnęłam po tą pozycję ze względu na masę pozytywnych opinii • i się nie zawiodłam • Książka opowiada historie Kate, młodej energicznej i pozytywnie zakręconej osóbki która mimo przeciwności losu i przeszłości zachowuje pogodę ducha :) • chciałabym ją kiedyś spotkać :) • Dewizja Kate to :łap dzień i nie przejmuj się głupotami :) • Książka jest utrzymana w pogodnym klimacie mimo wszystko, cięte riposty i humory postaci są naprawdę świetne. • Jeśli chodzi o fabułę i postaci to cóż mogę powiedzieć ? o Kate już coś tam pisałam. Z tego co czytałam inne opinie to są 2 obozy Kellera i Gusa. Oczywiście obaj są świetni :) Obydwaj wywarli duży wpływa na życie Kate z wzajemnością. • Czytając książkę zachęcona wieloma opiniami stwierdziłam, książka całkiem dobra nie rozumiałam do końca czemu mimo uczuć związanych z Gusem nigdy nie byli z Kate razem. • Książka ma 586 stron czytałam z przyjemnością, ale coś mnie jednak niepokoiło jakby coś wisiało w powietrzu,i tak do około 350 strony Kate wyznała Kellerowi swój sekret (życie jest niesprawiedliwe) i od tamtej pory to już mnie wbiło w fotel. Mogę powiedzieć tylko tyle że ostatnie 100 przepłakałam i literki mi się zlewały w całość, a potem w Playliście na 583 stronie i piosence ,,Let her go" to już rozkleiłam się na maksa. Wiecie jak to jest, kiedy masz ochotę rzucić książką, bo Cię rozwala, ale z drugiej strony musisz wiedzieć co będzie dalej, mimo, że już to przeczuwasz i się z tymi nie zgadzasz. • Gwarantuję, że to dobra lektura. • Po raz kolejny uwielbiam klasyfikację dla książek- w tym wypadku książki młodzieżowe itd. mam tyle lat ile mam i wyznaję zasadę ,, masz tyle lat na ile się czujesz" :) , książka jak dla mnie nie jest przeznaczona wyłącznie dla nastolatek :) polecam czytelnikom w każdym wieku :) • Oczywiście jak tylko będę miała chwilę zabieram się za kolejny tom :)
Inne tytuły: | 21521 |
---|---|
Autor: | Kim Holden |
Tłumacz: | Katarzyna Agnieszka Dyrek |
Lektor: | Patrycja Szczepanowska |
Wydawcy: | Legimi (2022) Wydawnictwo Filia (2016-2022) Znak Emotikon (2016) Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Larix im. Henryka Ruszczyca (2007) Termedia |
Serie wydawnicze: | Hype Czytak Larix Love Matters Cykl: Promyczek Czytak Larix 21514-21531 Promyczek - Kim Holden |
ISBN: | 978-83-8075-100-2 978-83-8075-147-7 978-83-8075-428-7 978-83-8195-910-0 978-83-8195-953-7 978-83-8280-417-1 83-8075-100-2 |
Autotagi: | audiobooki beletrystyka czytak dokumenty elektroniczne druk DVD e-booki epika książki literatura literatura piękna MP3 nagrania powieści proza zasoby elektroniczne |
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.