Spojrzenie

Autor:
Julia Hartwig (1921-2017)
Wydawcy:
Wydawnictwo a5 (2016)
Legimi (2016)
Wydane w seriach:
Biblioteka Poetycka Wydawnictwa a5
ISBN:
978-83-61298-94-6
Autotagi:
druk
książki

"Nowy zbiór autorki "Gorzkich żalów" przynosi trzydzieści wierszy. Inaczej niż kiedyś u Julii Hartwig, refleksja zdecydowanie przeważa teraz nad zapisem realności, a świat wewnętrzny nad tym, co materialne. Człowiek, który mówi do nas spośród linii tych utworów żyje w bardzo późnym już czasie, gdy „z dnia na dzień dzień staje się krótszy”, w narastającym cieniu śmierci, przywołuje ton pożegnania, odchodzenia, ciszy, gdy często pojawiają się wyznania: „milczeć pragnę / usnąć pragnę”; „przywołać / strażnika nocy / który weźmie mnie / w opiekę”. To wiersze, z których niemal każdy może stać się przedmiotem medytacji."
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Nowy tom Julii Hartwig jest powolnym wchodzeniem w milczenie. Wiersze są skromne i uroczyste, ciche i skryte choć starają się mierzyć z pytaniami o skończoność i przeznaczenie ludzkiej egzystencji. Julia Hartwig od paru ładnych lat pisze pogodny psalm, zaś jej życiowa postawa często jawi się, jakby poetka dokładnie i z uwagą przestudiowała „Rozmyślania” Marka Aureliusza, a sama miała najbliżej do stoicyzmu: raz bardziej czarnego, innym razem nieco bardziej przychylnego dla ludzkiej tułaczki. Poezja Julii Hartwig jest dojrzała i mądra, życiowo doświadczona i wewnętrznie bogata. Dzięki tej literaturze mamy wgląd w myślenie i wrażliwość człowieka, dla którego los okazał się na tyle łaskawy, że mógł dużej i bardziej przemyśliwać i pochylać się nad tajemnicą istnienia. Julia Hartwig pisze o ciągłym głodzie poznawczym, który winien towarzyszyć na każdym kroku artyście. Mówi o powinności sztuki, która powinna zaklinać to, co widzialne i przechowywać między wersami pamięć świata, widoki krajobrazów i pojedynczych rzeczy. Julia Hartwig jest niezwykle czuła wobec istnienia, na które stale patrzy z dziecięcą pasją i żarliwością, łącząc dostojny smutek z przygaszonym liryzmem strof, które ocierają się o pustkę, brak, nicość. Poetka błogosławi jedności z której zostaliśmy poróżnieni. Często jej wiersze mają charakter dziękczynny, dowartościowują świat, stale próbują rozwikłać zagadkę rzeczywistości, stąd tyle spojrzeń dokładnych i rozproszonych, ogniskujących uwagę na detalach i panoramach, rozproszonych i punktowych. Nigdy nie opuszczać głębi – uczy Julia Hartwig – i trwać w dialogu z mrocznymi siłami. Być uważnym na zdarzenia i widoki. Przywoływać skrycie w myślach strażnika nocy. Pamiętać, że za zachmurzonym niebem schowało się słońce. Pamiętać, że • KIEDY RANEK • otworzy się na świat • spieszy mu z pomocą • słońce • a kiedy dzień już jest • nie umiemy • mu się odwdzięczyć
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo