Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę

Autor:
Tony Kososki
Wydawcy:
Sport i Turystyka - Muza (2016)
Muza SA (2016)
Legimi (2016)
Wydawnictwo Sport i Turystyka
Wydane w seriach:
Reportaż
Reportaż - Sport i Turystyka-Muza
ISBN:
978-83-287-0451-0
Autotagi:
druk
książki
literatura faktu, eseje, publicystyka
3.5 (2 głosy)

Brazylia była marzeniem, reszta wyszła przypadkiem - tak zwykł mówić o swojej niebywałej podróży 23-letni Tony Kososki, którego opowieść o Brazylii, Boliwii i Peru mogłaby posłużyć za kanwę nie jednej, a kilku powieści przygodowych. Wszystko zaczęło się nietypowo, bo kto realizuje swoją wymarzoną podróż od Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej? Tony lubi zaskakiwać i łamać stereotypy. Tym razem pomogła FIFA, która w 2014 roku wybrała go na wolontariusza mundialu w Rio de Janeiro. Fascynacja Brazylią i przede wszystkim Miastem Boga, które odkrywał, klucząc w labiryntach faveli i starając się zrozumieć rozwarstwienie społeczne kraju, zmotywowały go do poznania kolejnych miejsc w Ameryce Południowej.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • "Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę" jest zapisem podróży przez Brazylię , Boliwię i Peru. Powieść Tony'ego Kosowskiego to nie tylko pełen wrażeń pamiętnik z podróży, ale i dowód na to, że każde marzenie możemy spełnić. • Wyprawa Tony'ego do Ameryki Południowej rozpoczęła się tak naprawdę już w Portugalii, w czasie wymiany studenckiej, w ramach programu Erasmus. Nowe znajomości rozpoczęły jego fascynację Brazylijczykami i ich kulturą i pragnienie zobaczenia tego kraju. Okazja do spełnienia marzenia nadarzyła się przy okazji zorganizowanych w 2014 roku Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej właśnie w Brazylii, Tony zgłosił swoją kandydaturę jako wolontariusz. Został wybrany i wylądował w Rio de Janerio. • W czasie swojej podróży Kososki smakuje życia, najbardziej w swojej wyprawie fascynują go ludzie, chce zbliżyć się do życia przeciętnego mieszkańca drugiej półkuli, nie chcąc być traktowany jak gringo. Podróżnik ( tak ośmielę się nazwać Kososkiego) cały czas konfrontuje wyobrażenia z rzeczywistością, pokazuje że fawelach czy slumsach nie żyją aż tak biedni ludzie jak się wydaje, podróże autostopem nie są aż tak niebezpieczne jak Tony'ego ostrzegano, nie wszystkie miejsca opisywane w przewodnikach są warte odwiedzenia. • Autor dzieli się z czytelnikiem swoimi przeżyciami jakie towarzyszyły mu w czasie jego wyprawy, od radości, szczęścia, po zmęczenie, choroby i pojawiającej się wściekłości. • W "Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę" Tony Kososki udowadnia, że odkrywanie innych kultur to nie tylko wycieczki z biurem podróży. Można inaczej. Pójść na żywioł, bez planu, autostopem, nawet z pustym portfelem. • Optymizm autora- podróżnika ( nie turysty), jego pozytywna energia sprawia, że łatwiej nam uwierzyć, że każde nasze marzenie jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko chcieć i zrobić pierwszy krok. • Marta Ciulis- Pyznar
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo