Vaiana:
skarb oceanu
Tłumacz: | Małgorzata Fabianowska |
---|---|
Instytucja sprawcza: | Walt Disney Company |
Adaptacja: | Suzanne Francis |
Wydawcy: | Wydawnictwo Olesiejuk (2016-2021) Egmont Polska (2016) Dressler Dublin |
Wydane w seriach: | Biblioteczka Przygody Biblioteka Filmowa |
ISBN: | 978-83-281-1150-9, 978-83-8262-007-8 |
Autotagi: | druk książki opowiadania powieści proza |
|
|
|
|
-
Animacje Disneya podbijają serca małych i dużych. Nie dziwi więc, że poza filmami doskonale sprzedają się też zabawki i książki związane z bajkami. Najnowsza animacja, Vaiana: Skarb oceanu, doczekała się też publikacji książkowych, które wydaje Egmont. • Vaiana: Skarb oceanu wydana została m.in. w seriach Biblioteka filmowa oraz Kocham ten film. Obie książki opowiadają historię, którą możemy obejrzeć w kinie. Poznajemy więc tytułową Vaianę, widzimy, jak udaje się w podróż, by odnaleźć Mauiego i zmusić go do odłożenia na miejsce serca Te Fiti. Możemy obserwować sprzeczki bohaterów i ich przygody na oceanie, walkę z przeciwnikami i zmiany, jakie w nich zachodzą. • Książki różnią się pod kilkoma względami. Po pierwsze ta z Biblioteki jest mniejsza, ma też więcej tekstu. To dość dokładnie odwzorowana historia, która zmieściła się na 120 stronach. Pominięto oczywiście niektóre szczególiki i opisano niektóre sceny w sposób uproszczony, ponieważ nie wszystko mogło się tu zmieścić. Jeśli się widziało film, może brakować piosenek, które aż prosiły się o dopisanie w odpowiednich fragmentach. • Jeśli chodzi o książkę z serii Kocham ten film, to posiada ona mniej tekstu, jest za to bogato ilustrowana. Tu historia jest bardzo okrojona, to tylko zarys. Więcej opowiedzą nam rysunki, które zostały niemal wprost wyjęte z filmu. Są jednak rysowane, to nie kadry z bajki. • Obie książki mają swoje plusy i minusy. Vaiana z Biblioteki filmowej to pozycja dla nieco starszych czytelników, którzy poradzą sobie z samodzielnym przeczytaniem pozycji. Czcionka jest dość duża, a historia przyjemna, choć posiada też kilka słów, które mogą sprawić trudności czytającym, np. protekcjonalny. Jeśli chodzi o pozycję z serii Kocham ten film, na pewno spodoba się ona maluchom, które będą mogły słuchać rodziców i oglądać obrazki. Jest jednak tylko zarysem historii, więc dzieci mogą być rozczarowane, że nie wszystkie sceny z filmu znalazły się w opowieści. • Mimo wszystko uważam, że uzupełnienie filmu książkami to świetny pomysł. Można wracać do historii, pobudzać wyobraźnię, a potem porównywać z bajką. Poza tym po seansie możemy przeżyć tę przygodę na nowo, co wieczór. • Jeśli szukacie prezentu dla swoich dzieci, pozycje Egmontu mogą przypaść wam do gustu. To historie oparte na pięknych bajkach Disneya, a w ofercie wydawnictwa znajdziecie przeróżne bajki w różnych formach ich przedstawienia – dla nieco starszych i młodszych czytelników.