Krzyżowiec

Autor:
Grzegorz Wielgus
Wydawcy:
Novae Res-Wydawnictwo Innowacyjne (2016)
Legimi (2016)
ISBN:
978-83-8083-353-1, 978-83-8083-445-3
Autotagi:
dokumenty elektroniczne
druk
e-booki
książki
powieści
proza
4.5 (2 głosy)

Nie ma nic groźniejszego niż cud, a cudem jest Ziemia Święta. Średniowiecze, czas wypraw krzyżowych i walk o wyzwolenie Jerozolimy z rąk muzułmanów. W bitwie pod Antiochią stoczonej w 1098 r. z armią atabega Kurbughi ginie jeden z walecznych, acz okrutnych krzyżowców. Nie umiera jednak zupełnie. Nie żyje, ale też jego ciało nie zamienia się w proch. Musi na ziemi odpokutować grzechy, nim trafi na Sąd Ostateczny. Rycerz podejmuje długą i żmudną wędrówkę przez Europę, w której szaleje dżuma. Przez mroźne góry, niebezpieczne lasy i zdradliwe bagna wędruje do Jerozolimy, ku Bożemu Grobowi - po odpuszczenie grzechów. W czasie tej pątniczej pielgrzymki stara się swoją zapalczywą naturą kierować tak, by nie zabijać dla zaspokojenia zewu krwi. Miecz w jego ręku staje się również narzędziem czynienia dobra. Trudna to wyprawa, i dla ciała, i dla ducha.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • "Krzyżowiec" mnie zaskoczył. Lubię zapomnieć o czy ma być książka, co o niej napisano na okładce, zanim zacznę lekturę, by dać się prowadzić autorowi bez żadnego nastawienia. To moje pierwsze spotkanie z twórczością Wielgusa. Nie wiem dlaczego spodziewałem się historycznej powieści...umiejętnego wpisania historii Autora w historię powszechną. Tu spotkałem coś więcej, coś innego: Autor wpisał historię powszechną w swoją historię, swój świat.. Opowieść z racji specyfiki samego bohatera uboga w dialogi, ale pełna opisów i rozmyślań. Wędrując z Krzyżowcem odnajdywałem dawne wspomnienia swoje i innych. Idąc ku Ziemi Świętej wracałem do rozmyślań Homera w czasie wędrówki tunelami moskiewskiego metra, wchodziłem w ciemny las idąc ku Górze Przeznaczenia, czułem niepewność chwil spędzonych przy ognisku z Geraltem i jego kompanią... Widać ogrom pracy twórczej Autora, pomysłowość i perspektywy dalszego rozwoju. Ponieważ była to debiutancka powieść Wielgusa z ochotą sięgnę po następne jego dzieła.
  • Pierwsze określenie jakie nasuwa mi się na język po przeczytaniu tej książki to- "specyficzna". Tak, ta książka jest nietypowa i specyficzna, dzięki czemu na pewno będę o niej długo pamiętać. • A co sprawia, że właśnie takie pojęcie przychodzi mi pierwsze do głowy? • Przede wszystkim sam temat i historia, którą stworzył autor, ale również styl w jakim została ona napisana. • „Krzyżowiec" opowiada (jak sam tytuł na to wskazuje) o rycerzu, ale nie o takim zwyczajnym rycerzu, lecz o takim, który zginął w bitwie, a teraz szuka na ziemi odkupienia i wybaczenia. Jego zwęglona postać wyrusza z klasztoru, w którym spędził ostatnio czas w podróż ku Jerozolimie, by tam odnaleźć należyty i upragniony spokój. • Rycerz przemierza Europę obserwując jak ludzie umierają i cierpią dotknięci epidemią dżumy. Spotyka na swej drodze zarówno przyjazne jak i wrogo nastawione osoby, demony, zjawy i potwory- z niejedną z nich musi walczyć, pozostałym pomaga w niedoli. • Wędruje on raz pieszo, raz konno, przez góry, opustoszałe wioski, bogate miasta, bagna czy też lasy, a to wszystko przez wewnętrzny głos, który gna go naprzód i jednocześnie prowadzi z nim wewnętrzną walkę między czynieniem dobra, a pragnieniem rozlewu krwi. • Żeby tego wszystkiego było mało nasz główny bohater nie mówi, co sprawia, że w książce praktycznie nie ma dialogów. • Przy tej pozycji obowiązkowo muszę napisać kilka słów na temat stylu pisania autora. • Tak jak wspomniałam, w książce nie znajdziemy wielu dialogów, są one nieliczne co powoduje, że lektura jest oparta na opisach- otoczenia, postaci, licznych wydarzeń i przygód podczas wędrówki Krzyżowca, jego wewnętrznej walki dobra ze złem i spostrzeżeń. Dodatkowo język, w którym została napisana jest wzniosły, dostojny i jak dla mnie idealnie pasuje do samej treści i czasów, w których toczy się akcja. • Jednak wszystko to sprawia, że książkę czyta się bardzo powoli i należy robić to w całkowitym skupieniu i spokoju, by nic nas nie rozpraszało. • W jakimś stopniu jest to minus i jestem pewna, że znajdzie się wiele osób, które będą przez to męczyły się z jej lekturą. Osobiście uważam, że warto spróbować i przemóc się. Usiąść w ciszy, zacząć czytać i poczekać na pierwsze opisy otoczenia oraz przygód, a wtedy myślę, że niejedną osobę przekona to, by zatracić się w tej pozycji. • A warto. • Warto, ponieważ książka to mieszanka historii- średniowiecza i fantastyki; brudu, krwi, chorób i potworów w każdej postaci. Znajdziemy tu też Rycerzy Króla Artura, odniesienia do legend, liczne deformacje ciał, handel narządami, a nawet będziemy uczestniczyć w Turnieju Rycerskim. • Przyznam, że nie często trafiają w moje ręce książki pisane takim stylem, z tak rozbudowanymi i licznymi opisami oraz o tak brutalnej, a jednak bardzo interesującej tematyce. Jednak cieszę się, że miałam możliwość spróbować czegoś innego jeśli chodzi o literaturę. • Na sam koniec dodam, że "Krzyżowiec" jest debiutem pana Grzegorza Wielgusa- bardzo dobrym debiutem.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo