Legiony

Inne tytuły:
droga do legendy
przed wyruszeniem w pole 1906-1914
Autor:
Marek A. Koprowski
Wydawcy:
Fundacja Wolne Dźwięki (2020)
Legimi (2020)
Wydawnictwo Replika (2018)
ISBN:
978-83-65413-79-6, 978-83-7674-711-8
Autotagi:
druk
książki
publikacje popularnonaukowe
Więcej informacji...
5.0

Ludzie i fakty na krętym szlaku wiodącym ku niepodległej Polsce Historia Legionów Polskich jest mało znana, a informacje o nich, pokutujące w naszym społeczeństwie zazwyczaj nie odpowiadają prawdzie. Stały się one klasycznymi mitami, mającymi się nijak do prawdy historycznej. Mity te zakorzeniły się mocno w świadomości narodowej w okresie międzywojennym, zwłaszcza po roku 1926, gdy piłsudczycy znaleźli się u władzy. Pod władzą komunistyczną krążyły one podskórnie i w znacznej mierze stały się częścią polskiej świadomości narodowej. Były przekazywane z pokolenia na pokolenie, a ich egzemplifikacją jest przekonanie, że w roku 1918 odzyskaliśmy wolność wyłącznie dzięki Józefowi Piłsudskiemu. Podobnym mitem jest opinia, że to przyszły Marszałek Polski stworzył Legiony Polskie. Niniejsza książka nie ma owych legionowych mitów obalać, gdyż z mitami narodowymi się nie walczy. Każda tego typu próba z góry skazana jest klęskę. Tym bardziej, że Józef Piłsudski ma dla Polski określone zasługi, których nikt pozbawić go nie może. Ambicją tej publikacji jest ukazanie całej złożoności i wielobarwności ruchu legionowego z jego różnorodnymi korzeniami. Zaczyna się nie od wymarszu Pierwszej Kadrowej, ale od działalności Organizacji Bojowej-PPS. Autor omawia działalność Związku Walki Czynnej, a następnie Związku Strzeleckiego. Przybliża proces kształtowania się związanego z nimi obozu politycznego, funkcjonującego w Galicji. Wskazuje jednak także inne środowiska niepodległościowe, działające w Galicji i ścieranie się ich wizji walki o niepodległość Polski. Przypomina, że u progu wybuchu Wojny Światowej wiele innych ugrupowań, z endecją na czele, tworzyło swoje organizacje zbrojne. Prężnie działały m.in. Polskie Drużyny Strzeleckie, Drużyny Bartoszowe, Drużyny Podhalańskie i wreszcie Stałe Drużyny Sokole, bazujące na Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”. Książka ma charakter popularnonaukowy. Jej atutem są zamieszczone w dużej ilości: wspomnienia, treści najważniejszych dokumentów oraz bezpośrednie relacje. Oddają one znakomicie atmosferę tamtych dni, ilustrują działania i decyzje osób, które wówczas tworzyły historię i o których współcześni uczą się z podręczników. Pozwalają lepiej zrozumieć ich argumenty, racje, sposób rozumowania. Wielu z nich, mając siedemnaście czy osiemnaście lat, przerwało naukę w szkołach, spakowało plecaki i ruszyło w pole, by z dnia na dzień stać się żołnierzami Rzeczypospolitej, której wówczas jeszcze granic na mapie nie było.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Na 100-lecie odzyskania niepodległości Polski, Marek A. Koprowski podjął niemały trud napisania książki Legiony. Droga do legendy. Przed wyruszeniem w pole 1906-1914. Druga część tej opowieści ma ukazać się jeszcze w tym roku. Autor w bardzo przystępny sposób ukazuje podłoże ruchów naro­dowo­wyzw­oleń­czych, jakie istniały i powstawały w początkach XX wieku na ziemiach polskich znajdujących się pod zaborami. Ich rozwój i metody osiągania zamierzonych celów, od aktów zamachów terr­orys­tycz­nych­ po regularne oddziały woskowe. Gdybym miał nadać motto w tej książce, skreśliłbym słowa: cel uświęca środki. • Celem była niepodległość Polski. Taki cel wyznaczały różne środowiska działające w państwach zaborczych, przez co drogi dojścia były jakże odmienne. Od legalistycznych po ścieżki rozboju, zakłamania i oszustwa, niesubordynacji, na co warunki wojny dają właściwie nieograniczone przyzwolenie. Podczas wojny obowiązuje prawo pięści, przemocy, siły. A patrząc na regiony świata współcześnie ogarnięte wojną, stwierdzimy, że nic się w tej materii nie zmieniło. Nic dziwnego, że politycy niep­odle­głoś­ciow­i w zaborach szukali sprzymierzeńców w odzyskaniu niepodległości u swych gnębicieli. Oni mieli broń i siłę sprawczą legalnego powołania polskich oddziałów wojskowych. Nie ma się też co dziwić, że prosty lud nie wspierał ruchów niep­odle­głoś­ciow­ych. Wszak cały ciężar wojny, a wcześniej kar za powstania, spadały na jego barki. Od zawsze boimy się zmian, wszak lepsze znane zło, niż nieznane dobro…Książka Marka A. Koprowskiego, którą autor poświęca pamięci Edwarda Kleszczyńskiego, który poszedł do boju w 1914 r, a wrócił jako major w 1921r., to lektura obowiązkowa każdego, kto interesuje się Polską. Nie sądzę, by autor chciał obalać mity i legendy, ale też ich nie podtrzymuje. Swą opowieść wspiera wspomnieniami najważniejszych postaci z tamtych czasów. Tych relacji nie da się podważyć. Sięga też śmiało do najważniejszych, często jednak mało znanych dokumentów. • Najlepiej niep­odle­głoś­ciow­ą działalność definiuje pieśń legionowa Tadeusza Biernackiego: • Legiony to żołnierska nuta, • Legiony to straceńców los! • Legiony to żołnierska buta, • Legiony to ofiarny stos… • Nic dodać, nic ująć… • Janusz M. Paluch • Biblioteka Kraków
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Inne tytuły:droga do legendy przed wyruszeniem w pole 1906-1914 1906-1914 przed wyruszeniem w pole
Autor:Marek A. Koprowski
Wydawcy:Fundacja Wolne Dźwięki (2020) Legimi (2020) Wydawnictwo Replika (2018)
ISBN:978-83-65413-79-6 978-83-7674-711-8
Autotagi:audiobooki dokumenty elektroniczne druk książki literatura literatura faktu, eseje, publicystyka literatura stosowana nagrania publikacje popularnonaukowe zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 7 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo